22 december 2013
Alergeny
Wracam z ufnością do tekstów, wierząc, 
że ci sami wciąż z nimi trzymają. 
Okładają plastrami miodu i otwierają szeroko 
okna, aby mogły przejść powietrzem. 
Znużony aromatem i brzęczeniem pszczół 
składam je ponownie we śnie, próbując podniecić 
zmienną topografią dłoni, wielomównością 
palców, które wciąż na nowo starają się 
przekonać, że stropy i strapienia 
to nie to samo pojęcie, a na koniec 
każdą linijkę składa się jeszcze raz 
samymi ustami. Uśmiechnięte z ulgą 
przybierają kształt kolejnego oddechu.
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
wiesiek