22 june 2015
Panorama
Wiosna z naszych stron nie zwykła przebierać
w środkach. Styl jasny i przystępny; prawie banał,
bo dzień już dość długi, żeby wyciągnąć nogi
i kopnąć kalendarz. Niby z góry wiadomo
jak to się kończy. W pionie – jedyny możliwy ruch
do przodu i czytanie z ruchu warg. Święte słowa
wkłada się w przygodne usta, żeby wywołać uśmiech;
choćby nie pora była utrwalać zbyt szerokich planów,
a mrowie tłoczące się w pośpiechu obstawiało – profil
czy en face. Może rzeczywiście lepiej ukryć ciemną stronę
rzeczy, kiedy słońce wędrując wzdłuż alei, przewraca
bez zmrużenia oka, kolejne, bogu ducha winne kamienie.
29 june 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw