4 november 2016
listopadowa panna z linii 227
zaciśnięta na skórzanym pasku dłoń
ukradkiem dotyka sperlonego policzka
głowa spętana kablami i szalem
nuci nostalgiczne melodie
światła latarni błyskają w oczach
mruży je na przystankach
marketingowe neony oślepiają głupotą
słusznie przymyka na nie wzrok
chłód próbuje z życia przegonić
srebrnym termosem i rękawiczkami
jednak nie to ciepło i nie tam
rozgrzeje ciało i duszę na trwałe
17 may 2025
wiesiek
15 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek