AS | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (13) Poezja (133) Proza (4) Fotografia (2) Grafika (2) Dziennik (1) |
AS, 17 lutego 2014
Małgorzacie
nie latają biedronki
odkąd przestało istnieć niebo
opadły strzępy rozmów
we śnie
rzeczywistość potrafi udawać
martwą
http://www.youtube.com/watch?v=f-DfWcqBV7Y
AS, 7 lutego 2014
to nieważne
że obok stał nierealny pociąg
a zegar pokazywał nieistniejącą godzinę
sami wymyślamy gwiazdy które nas prowadzą
i sami strącamy
żeby wypowiedzieć życzenie
AS, 4 lutego 2014
i cisza była byle jaka
i ciemność taka niedokładna
ślady rzucone od niechcenia
zawiodły
wprost w sekretne cienie
z ust Mony Lisy
odczytałem
szeptem
w najgłębszej tajemnicy
półmrok osnuty wokół klątwy
rzuconej w ósmym dniu stworzenia
żeby się nigdy nic nie stało
AS, 21 lipca 2013
właściwie mógłbym niejasno odlecieć.
wystarczająco dni zarosły trawą
i dostatecznie potrafię przemilczać
jak brzozy, wietrzną związane omertą
zanim wyrżnęli cały las na wzgórzu
śmiertelnie długo całowałem drzewa;
ognistym tchnieniem zarażałem cienie
gdy z siekierami szalała wendeta
odkąd gołębie poszły w dym, jest łatwiej
oszukać niebo co kiedyś iskrzyło.
nie trzeba dużo żeby złamać światło
które pamiętam. nicością jest. było
AS, 8 lipca 2013
na początku było słowo
w nim było życie
lecz świat go nie poznał
ono było na początku
zapisane
w języku którego nie pamiętam
szeleściły zadeptane trawy
kiedy słowo stało się śpiewem
a śpiew muzyką
w tonacji ciężkiej od krzyży
uderza serce
kiedy jedno zostaje
zostaje tylko jedno
AS, 24 czerwca 2013
zapisałem cię na ścianie labiryntu
w czasach gdy budowano pałac
w Knossos. ciągle padał deszcz
kiedy dzwoniłaś. otworzyłem drzwi
tak samo jak wtedy
pomyliłaś piętra
* * *
do pomieszczenia w którym potężny
komputer pomagał mi w pracy
nad odczytaniem pisma linearnego
prowadził korytarz pokryty hieroglifami
zatrzymałaś się przed gliptykiem
na którym uwieczniono twoje imię
zanim uszłaś przed gniewem królowej
prowadziłem cię przez długi korytarz
prosto do wyjścia z labiryntu
w Knossos. ciągle padał deszcz
w czasach gdy budowano pałac
pisałem dla ciebie wiersz
kiedy dzwoniłaś.
otworzyłem drzwi
AS, 13 czerwca 2013
w poszukiwaniu grudki złota
rozkopywałem tony śpiewających piasków
życie to polowanie na piękne chwile
nie jestem smutny
kiedy pada
iskierki pną się pomiędzy kroplami
prosto w niebo zaniesione
na rękach
AS, 24 kwietnia 2013
widziałem tylko zestrzelony księżyc
oszczędziłaś widoku twarzy
masakrowanej przez
życie
zostawiłaś mnie
w testamencie
zapiszę wiatr żaglom
AS, 22 kwietnia 2013
nie wychodzimy poza siebie
na lotne piaski
pomiędzy wirtualnym a rzeczywistym
głos gotowości od wewnątrz
słychać spoza
wszystko staje się wyobraźnią
okiem w oku
naprzeciw
AS, 21 kwietnia 2013
muzyka wpleciona w osnowę
zastyga na jasnych wątkach
płótno staje się skórą
wiem
potrafisz schodzić z obrazu
kiedy zamykam oczy
AS, 17 kwietnia 2013
jesteśmy w niej
a ona w nas
jak muzyka
wywołuje
imię wszystkich imion
świecących i wygasłych
AS, 16 kwietnia 2013
z początku byłaś nieporadnym tekstem
miałaś warkocze i uśmiech od ucha
do ucha szeptem kiedy dorastałaś
czytali ciebie przez zwiewną sukienkę
i można było kochać twoje wiersze
z czasem zmieniłaś kolor oczu coraz
bardziej głębokich i mrocznych na tyle
by milczeć widząc przez ogniska źrenic
nie to co bliskie ale co dalekie
to wtedy dla mnie stałaś się poezją
AS, 4 kwietnia 2013
pociągi pełne
wracają
puste
miejsca po bliskich
wystygły
jestem gwiazdą mówiłaś
a twoją szczęśliwą
co noc
ciemność całuje w oczy
AS, 2 marca 2013
pomiędzy nutami prześlizgnęłaś się do marzeń
ukradkiem
obgryzasz serce
kochasz muzykę
a może śpiew
tkwił w nas
od zawsze
w każdym moim oku było tysiąc źrenic
AS, 6 lutego 2013
odczuwam ogromny wstręt
do czasu w którym wynaturzenie stało się normą
z trudem powstrzymywałem odruch wymiotny
teraz puszczam pawia
AS, 10 stycznia 2013
mój kościół
to pociąg podmiejski
na każdej stacji dzwonią
ludzie sami skazują się
na piekło i niebo
a w czyśćcu
jak to w czyśćcu
trudno być wielkim
i trudno być małym
proszę wsiadać
AS, 29 grudnia 2012
za wiele
za bardzo
zbyt mocno
powinienem cię kochać
jak siebie samego
http://www.youtube.com/watch?v=iEqpdSKdpxs
AS, 21 grudnia 2012
ciżba gęstniała razem z dymem
spadało złamane powietrze
pamiętam
jak ogień ubierał stos
w płomienie
poszedłem za tobą
bolało
tylko przez chwilę
żar unicestwia czucie
pozostawiając słodki zapach
ponad tłumem
opowiemy popioły
których nie można rozdzielić
AS, 19 grudnia 2012
konary rozdrapały niebo
gałęzie zdarły wiatr na strzępy
aż poszarpane w modłach liście
dotknęły ziemi uroczyście
a ona spała bezlitośnie
tak bezszelestnie
tak bezgłośnie
milczenie zgryzło puste słowa
na pokrwawione śliną plamy
kiedy się modlić nie ma o co
najpierw ustami umieramy
http://www.youtube.com/watch?v=iEqpdSKdpxs
AS, 17 grudnia 2012
to takie proste: jeden krok
hamulców pisk i krzyk
nie da się życia w poprzek przejść
przez tą donikąd strużkę krwi
poczerniał dzień jak lepka noc
nim jeszcze słońce zaszło
panie, chcę zasnąć mocnym snem
niech oczy moje zgasną
więc śnij: dwa kubki, kawa, chleb
i puste miejsce obok
ja nie uniosę tego snu
zbyt ciężki drugi kubek
chcę zasnąć panie głębiej w mrok
niech śni się sen we śnie
głęboki, czarny dół. od dnia
czarniejsza jest ta czerń
drąży ją wzrokiem ludzi moc
nie, nie chcę panie tego snu
pozwól mi zasnąć jeszcze raz
bo obcy jest ten tłum.
krzyż, granit, płyta, daty dwie
imię zamknięte w słowie
uschnięte kwiaty, deszcz i wiatr
i znicz co wewnątrz płonie
AS, 15 grudnia 2012
chciałem cię tylko przytulić
zanim z szyi zerwie się sznur żurawi
ostygną oczy i zakończy się wojna
przegrana bez jednej łzy
przez szyby zawsze zachmurzone
słoneczny kołowrotek plecie ponure dni
dachy uginają się pod ciężarem nieba
a bezzębne drzewa nabierają liści w usta
popatrz
krawędzie drogi zbiegają się do punktu
bez wyjścia
AS, 14 grudnia 2012
ani biel sukienki
ani krew
zbyt nagle zastygły kolory
tylko oczy rozpaczliwie niebieskie
jak niebo
poza zasięgiem
AS, 14 grudnia 2012
starzenie emocjonalne
jest szybsze od
tego które widzimy na twarzy
przez dzień
uganiamy się za
nocą
zasypiamy
AS, 14 grudnia 2012
trudno ukryć ślady
kiedy oczy piszą wiersz
każde spojrzenie ma swój kolor
wiem
czemu w miejscach na które patrzysz
pojawia się krew
ale nie wiem
kto powbijał gwoździe w twoje sny
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
18 maja 2024
....wiesiek
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek