30 april 2018
perseidy
żar z papierosa odsłania mały
fragment pokoju zapamiętuje fotel
wduszony w kąt ścian wszystko inne
jest poza jakby nie istniało w pamięci
liczę do pięciu otwieram oczy
wymazując z osobna niespełnione
marzenia cisza zwiastuje burzę
papieros dogasa w płonącym
wszechświecie myśli są jak unoszące się
ciepłe opary poruszam się po omacku
wymyślam wszystko od nowa
nie ma imion nie ma twarzy
anonimowi ludzie utleniają się
kropla po kropli
2 august 2025
wiesiek
2 august 2025
Jaga
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek