30 april 2018
perseidy
żar z papierosa odsłania mały
fragment pokoju zapamiętuje fotel
wduszony w kąt ścian wszystko inne
jest poza jakby nie istniało w pamięci
liczę do pięciu otwieram oczy
wymazując z osobna niespełnione
marzenia cisza zwiastuje burzę
papieros dogasa w płonącym
wszechświecie myśli są jak unoszące się
ciepłe opary poruszam się po omacku
wymyślam wszystko od nowa
nie ma imion nie ma twarzy
anonimowi ludzie utleniają się
kropla po kropli
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.