6 november 2015
"Słodycze na receptę"
białe z czterech stron
głuche pytają o ciszę
strach odbija się oddechem
wciśnięty w okienne kraty
zimne powietrze pełznie
ciężkie od przekleństw
wypełniając nieobecność
głaszcze dreszczem
trzask zamykanych powiek
zapada się w posadzkę
ocieka lepką czernią
myśli pod sufitem
spadają z nią gwiazdy
wspomnienia marzeń
pchnięte ze skraju łóżka
ustępują miejsca
dźwiękowi urojeń
zawiasom skrzypiącym
otulających ciepło
poczuciem bezpieczeństwa
spokój w lateksowych rękawiczkach
zetrze krzywy uśmiech
usta próbując rozewrzeć
mówiąc że będzie dobrze
szeptem przerywanym
śmiech szyderczy
oznajmia że przyszła
pora na cukierki
już mi lepiej
chyba
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma