15 lutego 2013
(Moja) Nie-boska Tragedia
zostały zmarznięte
samotność przymarzła do kolan
łzy zamieniła w sople
lód przebił pokiereszowane serca
wychowane przez
powszechną nieobecność
oczy zamknął
szczery porcelanowy uśmiech
płakały żywą wodą
przybite do ściany
słowa pacierza rozdzierały
nadzieje jednym strzałem
katyńska egzekucja
w potylicy ciężki ołów
smutnej dziecięcej nienawiści
pustka martwych myśli
krzyczały obietnicą
ust brudnych zdradzone
przez złudzenia
osób trzecich
oddychały szarym powietrzem
osamotnione przy chrzcie
przeżartych gardeł
wysokoprocentowym alkoholem
z nimi mamo czuję
że powinienem cię kochać
dobiłaś mnie
brakiem miłości
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek