milena | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (63) Forum (2) Poezja (55) Proza (19) Fotografia (19) Grafika (2) Pocztówka poetycka (118) Dziennik (19) |
milena, 20 grudnia 2011
opuszczam na chwilę
grupy wsparcia
jak ja zmęczone
przetrącił nas zamęt
niepotrzebny w głowie
trzymam się kurczowo
pary wyjątkowych oczu
obiecuje towarzystwo
na seansach filmowych
projekcje od końca
od najgorszej strony
upiekę ciasto bez ulepszaczy, ze śliwkami z ogrodu
nadzienie (... więcej)
milena, 24 listopada 2011
wdech
przewracam się leniwie na bok
co jest dlaczego twardo i gdzie się pokładasz
babo
przepraszam (to autobus)
po pracy przysnęłam
ok przystanek cholera nie mój
trudno, z buta - na senność dobre
nareszcie dom co jest kurde z kluczem
udało się
do diabła przecież w sklepie (... więcej)
milena, 24 grudnia 2011
na początku mówiłeś
podobnie myślałam
jesteśmy wolnymi ludźmi
kocham cię ale
zrozumiem jeśli kiedyś odejdziesz
niefajnie z tym jakoś
dziś wiadomo : nie ma takiej opcji
w garażu pięć siekier, w domu
kilka sztuk innej broni
nareszcie normalnie
nie wybieramy się nigdzie
i dobrze
(... więcej)
milena, 30 listopada 2011
ogłuszona światem
wieczorami uciekam
biorę tylko tęsknotę
zostawiam przeludniony Babilon
biegnę gdzie czekasz z uśmiechem
pocałunkiem rozpakujesz siatkówki
wspólnym kluczem zamkniemy ramiona
czas ma wolne
szepczemy
kasujemy zbyteczne dźwięki
jutrzejsza wieża Babel pomrukuje (... więcej)
milena, 3 grudnia 2011
czemu snujesz się gdzieś za plecami
zbliż się, chociaż dotknij, zostań chwilkę
przyjmę każdą bezcenną sekundę
zanim drgnę nieostrożnie, znikniesz spłoszony
marzę że kiedyś mocniej mnie obejmiesz
i dłużej, i głębiej będzie
pamiętaj czekam skąpcze nie chodzi o prezenty
(... więcej)
milena, 26 listopada 2011
zebrane spod drzewa
tata posadził je w miejsce zmarzniętej czereśni
dobre podobno na krew i dla mózgu
jeszcze grzechoczą
rozłupię skorupy mam wciąż tamtego dziadka
wnętrza pochrupię, wyczyszczę zęby
sok z łupin nastawiali kiedyś
na skaleczenia, na ból żołądka
w szafce (... więcej)
milena, 4 grudnia 2011
- wiesz, zaczepili mnie dziś jacyś w garniturach
mój mężczyzna (poeta-tylko głowa nie ta, jak osobie
mówi) wrócił ze spaceru
- o Jezu cba czy inne cbś ?!!
- zdaje się że mormoni
- no nie, już ci za mało drugiej żony ? zaczynam bulgotać
- daj spokój, (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek