7 may 2011
Skąd się tylu wzięło...?
Jeden był premierem,
drugi prezydentem.
Trzeci decydował
co tu będzie święte.
Czwarty dziwnie dzielił,
piąty rozsprzedawał.
Szósty lepszą przyszłość
ludziom przepowiadał.
Skąd się tylu wzięło
wybawców - wybrańców?
Wspaniałych obrońców
wysuniętych szańców -
gdy licznie ginęła
młodzież i elita?
Na szczęście najlepsi
schowali się w kwitach!
Jeden był marszałkiem,
drugi rządził bankiem.
Trzeci był po prostu
kryształowy całkiem.
Czwarty decydował
po ile ustawa.
Piąty - dobroczyńca
zupy nam rozdawał.
Skąd się tylu wzięło
wybawców - wybrańców?
Wspaniałych obrońców
wysuniętych szańców -
gdy licznie ginęła
młodzież i elita?
Na szczęście najlepsi
schowali się w kwitach!
Jeden był pracusiem,
co te kwity zbierał.
Drugi, zasłużony
chronił je generał.
Trzeci wszystko kręcił,
czwarty pilnie słuchał.
Piąty z szóstym obmyślali
przyszłość po komuchach!
18 july 2025
wiesiek
17 july 2025
wiesiek
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek