7 may 2011
Skąd się tylu wzięło...?
Jeden był premierem,
drugi prezydentem.
Trzeci decydował
co tu będzie święte.
Czwarty dziwnie dzielił,
piąty rozsprzedawał.
Szósty lepszą przyszłość
ludziom przepowiadał.
Skąd się tylu wzięło
wybawców - wybrańców?
Wspaniałych obrońców
wysuniętych szańców -
gdy licznie ginęła
młodzież i elita?
Na szczęście najlepsi
schowali się w kwitach!
Jeden był marszałkiem,
drugi rządził bankiem.
Trzeci był po prostu
kryształowy całkiem.
Czwarty decydował
po ile ustawa.
Piąty - dobroczyńca
zupy nam rozdawał.
Skąd się tylu wzięło
wybawców - wybrańców?
Wspaniałych obrońców
wysuniętych szańców -
gdy licznie ginęła
młodzież i elita?
Na szczęście najlepsi
schowali się w kwitach!
Jeden był pracusiem,
co te kwity zbierał.
Drugi, zasłużony
chronił je generał.
Trzeci wszystko kręcił,
czwarty pilnie słuchał.
Piąty z szóstym obmyślali
przyszłość po komuchach!
22 december 2025
Eva T.
22 december 2025
wiesiek
21 december 2025
wiesiek
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
wiesiek
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve