26 november 2019
Śmiech na sali
Śmiech na sali. Tony złota.
Znów wygrali, a hołota
Co ma mniej niż tysiąc złotych -
Niech się weźmie do roboty!
Taki program i kultura.
Herb, monogram, pawie pióra.
Chłopski rozum - puste słowa.
Na karku - żydowska głowa.
Na karku ludziom przygiętym
Znosić brzemię kazał Święty
To wspólnych elit ciężary,
A bezczelność nie ma miary.
Krótka pamięć profesury
I mizerota postury
Rozłożone gestem ręce.
Fundacja brać może więcej.
Boli przymus dobrej woli,
A że biedak nie wydoli
To nikomu nie uwłacza.
Los w tym, widać, palce maczał.
Liczy się tylko Wiktoria.
Narodowa euforia.
Bank ma skarbiec pełen złota.
A ty nie masz? Boś niemota!
Próżna wszelka twa mitręga.
Blask na wizji - to potęga!
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma