Poetry

ewa radecka
PROFILE About me Poetry (28)


5 march 2012

too old to rock n roll to young to die

my Mohikanie
wielkiego przełomu
za młodzi
na styropian kariery zaszczyty
za starzy
na i-pody czaty mp-trójki
płyt winylowych
czarny cień
w pamięci
ostrożnie
sobie czasem
obracamy


number of comments: 18 | rating: 4 |  more 

byłem...,  

był taki film "Ostatni Mohikanin" i zawsze będzie.....

report |

...,  

"Za młodzi na sen za starzy na grzech" ...

report |

ewa radecka,  

fajnie,ze są jesycye tacy,co pamiętają stare filmy i stare hiciory:)))

report |

sisey,  

Wąziutki target obierasz Autorko. Jeszcze chwila,a słownik pojęcie będzie potrzebny. Nie obawiasz się? wiersz byłby strawniejszy, gdyby choć nuta optymizmu, może ironii. A tak, co? Ciepłe smuty, że tak trudno się wpasować. Na starych wkurwionych mamy jeszcze zawsze czas. Nie umieraj tak szybko. Proszę. Ukłony.

report |

ewa radecka,  

to miała być nostalgia,a ironia jest w innych moich wierszach.Poza tym pogłoski o mojej śmierci są przesadzone (kryptocytat).Nawet podoba mi się określenie "ciepłe smuty".Dzięki za ukłony. ani stara ani wkurwiona

report |

...,  

właśnie,jak napisałaś to "stare filmy i stare hiciory" są ;))

report |

ewa radecka,  

no to już jest nas dwoje!

report |

issa,  

winylu można jeszcze wciąż słuchać w naturze, niekoniecznie we wspomnieniu - jeżeli ktoś tak lubi; w każdym razie ja czasami słucham. jednak dlaczego to miałoby robić ze mnie nostalgicznązastarą - nie wiem, heh. empetrójkę też lubię. dobrego.

report |

ewa radecka,  

to metafora,a nostalgicznosc nie czyni starym...

report |

issa,  

hm, mnie intrygują nie od dziś rozmaite tajemnicze moce przypisywane metaforze. np. ponoć jakoś całkiem odrywa od rzeczywistości. podczas gdy mnie się wydaje, że coś, co nie ma z nią bodaj najwątlejszych związków, zarazem nie ma też o niej nic do powiedzenia. z sensem. zatem i metafora, która chce mówić o rzeczywistości, poprzez to, że o niej obowiązkowo nie mówi, wygląda dość osobliwie. jasne, że przenośnia tworzy nowe znaczenia. jednak niejasne dla mnie zdecydowanie, w jaki sposób tutaj metafora odlatuje w te sekretne miejsca, o jakich nic nie wiem. czyli, co robi, że "za stary" /w tym akurat wierszu/ wcale nie znaczy "za stary", tylko coś innego

report |

ewa radecka,  

tam nie ma słowa stary.To tylko komentarz czy interpretacja siseya,czyli młodego niewkurwionego. Obracać/cień w pamięci,cień czarnego winylu to JEST metafora i to wielostopniowa.A toże rzeczy odchodzą w cień,do lamusa albo na śmietnik historii,to jak najbardziej ma związek z życiem.

report |

issa,  

cytat z wiersza, takiego, jaki teraz widzę na ekranie: "za starzy / na i-pody czaty mp-trójki". cytat z komentu: "tam nie ma słowa stary". chyba się zgubiłam. znaczy, tam jest inny wyraz, tylko mi oczy płatają figle? czy coś innego znaczy Twoje wyjaśnienie?

report |

Emma B.,  

osobiście walczę z epatowaniem wiekiem i uważam, że nie należy dawać się wyprzedzać cywilizacji, zawsze do szału doprowadzali mnie ludzie, którzy cywilizacyjnie oddawali władzę małolatom, bo nie potrafili stukać w klawiaturę, tyle wyjaśnień bo nie chcę przynudzać, ale wiersz ma ciekawe elementy - sama nostalgia jest warta odnotowania jako zjawisko socjologiczne ;)

report |

...,  

że się przyłączę...a co odróżnia poezję od prozy? pytanie kierowane ...pierwsze skojarzenia bez szukania w google ..

report |

issa,  

to do kogo konkretnie to pytanie? może retoryczne? może do mnie? może do kogoś innego? sama je sobie stawiasz? no bo wielokropek tutaj wygląda raczej mało pomocnie. trochę jak info w rodzaju: "wstaw dowolne".

report |

ewa radecka,  

sorry,faktycznie jest ZA STARZY,dzięki ,że uważnie czytasz.Podmiot liryczny nie jest tożsamy z autorem. To miał być głos pewnej grupy,ktora ,zapewniam was,istnieje,chociaż ja chyba do niej nie należę. Trochę socjologicznie wyszło i nie bardzo poetycko,ale od czego są inni....

report |

issa,  

ufff, thx, ewa. przez chwilę naprawdę byłam gotowa pomyśleć, że coś mi fika w synapsach;)) a co do reszty: ja z żelaznej zasady nie utożsamiam autora z tekstem. z bardzo ugruntowanego przekonania. zatem i w próbie rozmowy nie pomyślałam o jakimkolwiek dotykaniu Ciebie, i że to na pewno Ty jak żywa;) kiedy mówię o tekście, mówię o tekście. no nic to, miło, że się nie zbiesiłaś, tylko też wolałaś wybrać coś bardziej sensownego, czyli fakty, zamiast emocji zastępujących fakty i uważne czytanie. zawsze mi takie zdarzenia cieszą duszę i przywracają wiarę w pisanie w ogóle. znickam:) dobrego dnia

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1