15 december 2010
OBRAZ IMPRESJONISTYCZNY
Tego obrazu nikt nie namalował
pochowano go we wczesnym dzieciństwie
pod brzozą płaczącą nad dziewictwem lasu
który wydał na świat tyle dobrych jagód
Wymyśliły go złote muchy światła
brzęczące pod okapem z omszałego gontu
na ścianach których dawno nikt już nie pobielił
gdzie cień pamięta młody warkocz babci
Na oknie dojrzewały pełne pychy gruszki
zaglądały przez okno na Madonnę nad łóżkiem
cudowną bo przyjęła już tyle porodów w rodzinie
i wystawiała najlepsze recepty na zdrowie
Ludzie mieli czas na słuchanie siebie
nie wypluwali słów zbędnych aż do bólu
a czas otulał ich życie leniwym spokojem
na ławce wśród trawy pstrokatej od kwiatów
Tego obrazu nie będzie w muzeum
rozpłynął się w pamięci kroplami kolorów
smakiem miodu na chlebie
zapachem wieczornego bzu
Trzy razy zapiał kogut o świcie
koń czasu zarżał i ruszył z kopyta
rozbił wspomnienia na drobne kryształki
które w ukryciu ranią nieistnieniem
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek