15 december 2010
OBRAZ IMPRESJONISTYCZNY
Tego obrazu nikt nie namalował
pochowano go we wczesnym dzieciństwie
pod brzozą płaczącą nad dziewictwem lasu
który wydał na świat tyle dobrych jagód
Wymyśliły go złote muchy światła
brzęczące pod okapem z omszałego gontu
na ścianach których dawno nikt już nie pobielił
gdzie cień pamięta młody warkocz babci
Na oknie dojrzewały pełne pychy gruszki
zaglądały przez okno na Madonnę nad łóżkiem
cudowną bo przyjęła już tyle porodów w rodzinie
i wystawiała najlepsze recepty na zdrowie
Ludzie mieli czas na słuchanie siebie
nie wypluwali słów zbędnych aż do bólu
a czas otulał ich życie leniwym spokojem
na ławce wśród trawy pstrokatej od kwiatów
Tego obrazu nie będzie w muzeum
rozpłynął się w pamięci kroplami kolorów
smakiem miodu na chlebie
zapachem wieczornego bzu
Trzy razy zapiał kogut o świcie
koń czasu zarżał i ruszył z kopyta
rozbił wspomnienia na drobne kryształki
które w ukryciu ranią nieistnieniem
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek