21 december 2010
DROGA
Polna droga prowadzi się dobrze
wierna sobie od lat
przed wzgórzem pokazuje
najbliższy koniec świata
Nad drogą skowronek
wciąż ten sam na uwięzi
pilnuje czerwonej krowy
której nawet śpiew nie wzrusza
Wiosną żaby w drodze
zwiedzają wszystkie kałuże
jesienią padają jabłka i wierzą
że coraz dalej od jabłoni
Latem za zakrętem drogi
stare drzewo z chłodnym cieniem
kapliczka wśród ciepłej pszenicy
wszystko na wieczność zapamiętane
Dopiero zimą wychodzi na jaw
że tak naprawdę nie ma żadnej drogi
a znaków i linii potrzebują ludzie
którzy ciągle szukają zamieci
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek