Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 24 december 2012

Dzień pierwszy

 
dzień, jaśniejszy od poprzedzającej go nocy
jeszcze nieskażony żadnym osądem
od wczorajszego wieczoru, czeka toga wyprana z boskości 
a jednak wyrok jest zawsze taki sam
dla przyjaciół, śmierć bez zmartwychwstania
 
z nadzieją że wszystkie żony wrogów są płodne
święto ryby zacząłem rok wcześniej
od poszukiwania w sobie ości


number of comments: 16 | rating: 16 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 9 may 2012

Prawdopodobnie to tylko precesja

dzisiaj odkurzymy moją kolekcję globusów
i zapewne nic nowego na nich nie odkryjemy
wiesz że ten niebiesko zielony lubię najbardziej

na kuli jest miejsce dla zabłąkanych Jonaszów
uciekających przed Moby Dickiem i poszukujących
gdzieś przy biegunach na osi zgrzyta ale nie bój się

ziemia też cicho skrzypi przy każdym obrocie


number of comments: 15 | rating: 16 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 23 november 2017

Mój

 
dom ma kilka imion tych nadanych i własnych
zapachów wciąż przenikających wszystkie ubrania
przez sen trzeszczą podłoga i próg koło drzwi
za okiennymi szybami nie ma zimna ani ciepła
jesień powoli owija sobie wokół palców babie lato
i kolory wody zmieniają się przez odcień czerni
po przelotnych deszczach martwych ptaków
mogę iść do siebie pod tak oczyszczonym niebem
dom ma kilka imion tych nadanych i własnych


number of comments: 15 | rating: 10 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 14 february 2020

Wieczorami

Wieczorami
tak łatwo jest mi uwierzyć w prostą budowę świata
kiedy razem zasypiamy w ciepłej garści domu
między palcami jasne miejsca pootwierane dla nieba
tylko dla nas obracają się wskazówki zegarów
krążące w nas uczucie i zapachy brzęczą niecierpliwie
ja zgodnie z cudzym planem zakopcę i zgasnę
a może odwrotnie najpierw zgasnę i później zakopcę


number of comments: 15 | rating: 12 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 18 may 2012

Pocztówka

w tym mieście ludzie idą właściwą stroną chodnika
gdzie domy z niebieskimi numerami
zrośnięte przypominają stare blizny
nie dotykaj ich bo się zarazisz nocą
tutaj jest taka dziwna dzielnica
tumor w którym kundle i myszy
śpiewają umierającym szczęściarzom
a na cmentarzu analfabeci życie podpisują krzyżami

zagubionym we wszechobecnym zapachu stęchlizny
za paznokciami zostaje poczucie winy
i zakurzone niebo z pękniętych szyb
nie dotykaj ich bo zrośniesz się z nimi
jak ludzie przyzwyczajeni do ścian
ciemniejących plam po monidłach
cisza zasnuta dymem jest tu święta
wojna i brukowana ulica żyją w następnym pokoleniu


number of comments: 14 | rating: 15 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 12 november 2011

Bulimia

co jeszcze zdarzyć się może
w mieście dwóch mostów i kładki
nad rzeką o nazwie jak strata

ciągłości ulic na pamięć wyuczone
latem i zimą w obydwie strony
pociąg wraca raz na pełną godzinę

w sobotę późno rośnie apetyt
na szybką zmianę snu w czuwanie
do rana o smaku wytrawnym

jutro w cukierni znana dziewczyna
sprzeda nam dzisiejszy fałsz
i eklerki jak trumny pełne niedzieli


number of comments: 14 | rating: 16 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 24 february 2014

Delirium

 
możesz to nazywać subiektywną rzeczywistością
jednak nie jesteś obojętny na tu i teraz
ten sam poziom bieli powtarza się co południe
 
następny pisarz z którym zaczynasz się utożsamiać
chociaż raz miał zaburzenie orientacji
w kojarzeniu faktów pomaga lewa część głowy
 
do prawej ręki należą zagubione części pamięci
tylko z pomocą prawej części głowy
wciąż potrafi wyraźnie zapisać wyraz - kobieta
 
i życie mniej boli kiedy dotykasz jej małych piersi
wciąż pierwszy i ostatni raz całujesz
trochę jak śmierć kazirodczo zakochaną w tobie


number of comments: 14 | rating: 11 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 23 june 2012

Znudzony

nie pamiętam od kiedy miasteczko zaczęło być smutne
może w momencie kiedy stwierdziłem że zbyt wolno galopuje karuzela
przeważnie w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegarów

jednak nie mogę opanować uzależnienia i mieszkam tutaj
jednostajnie wraca do mnie obraz rozwianej grzywy i uniesionych kopyt
poczekam na chwilę w której drewniane konie wpadną w szał


number of comments: 14 | rating: 15 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 5 december 2011

Drzemka

to tylko chwila i czas przestaje istnieć

bez huku silników osiągam prędkość dźwięku
przeważnie pomijam pierwsze okrążenie ziemi
znam na pamięć mętne zawirowania pary wodnej
zawsze w tę samą stronę nad ścieżkami passatów
później przyspieszam i jest znacznie ciekawiej
ostatnio widziałem jak mój cień wrzał na słońcu
zanim odparowałem do innej rzeczywistości

nad kubkiem kawy zabielonej mlekiem


number of comments: 13 | rating: 10 | detail

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 22 january 2013

Ze snu malarza

po dokładnym wyrównaniu tła
w nieforemne sterty układa twarze
poza porządek mieszanych farb
z palety przenosi każde spojrzenie

w którym przez okno uciekają latające ryby


number of comments: 13 | rating: 13 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Estrada, Zmiana czasów, Humanista, I, Beton, Logopedia, Piąta ćwiartka, Refleksja, Zamykanie, Metafraza, Myśl polityczna, Wydeptywanie ścieżki, Wyścig cieni, Pełnia, Mat, 00.00 Ona przestaje się modlić, Jestem się przy tobie, Blues, Kontrast, Odnowa, Jeszcze raz, Kto kule nosi, Nikt nie słucha, Wieczorami, Dzieci ogrodnika, Deklaracja, Szósty krąg, Camera obscura, W półprofilu, tylko wyżej albo nigdzie, Wieże, Smak ziemi, Prośba, Klęska urodzaju, Anatema, Dziewiąte życie, Paszkwil, Okruch, Olifant, Monolog, w, W pół kwadransa, Pojęcie, Wszystko, Ufny, Szczęśliwość, Przemilczenie, Anachroniczny, Pospolicie adekwatny, Podtekst, Mój, Perypatetyk, Rh-, Tymczasem, Jasper M. spotyka Benjamina B., Dom pod orzechem ściętym dwa lata temu, Mit, Święto, Błąd, Współtwórca świata, Śmierć wędrowna, Wieczorny, Idę, Parada, Dziad, ojciec, syn, wnuk, Wspomnienia z pułapki na myszy, Może to tylko afazja, grawitacja, koda, Otrzepywanie świąt z kurzu, Domniemanie pokrewieństwa, Mgliście, Haiku?, Gest, Judaszki, Eko antidotum na nudę, Czytam list, Zerwane ogniwo, Chronomechanizmy, Postrzyżyny, Podmiejski 22.35, Kuriozum, Pseudo erotyczny, Vice versa, Sprzedany za 120 000 złotych polskich ( ekfraza }, Dylemat wzrokowca, Wiwisekcja, Strażnik sadu, Przynęta, paradoks zaufania, Atrapa, Fałszywy, Po omacku, Delirium, Przyducha wiosenna, Alegoreza, Czarna lawa, O rzeczach nie całkiem widzialnych, Nie lubię tego snu, Prawo do światła, Miłej podróży, Przypadek Kronosa, Akwatorium, Jak napisać historię o samotności, Treser, Fotoplastykon, Akwedukt, Hieroglif – tekst dziesiąty, Chronologia według plamki żółtej, Tekst poboczny, Błazenada, Konfabuła wieczorna, Eteryczny, Scena ułomna, Odliczanie do zera, Inkarnacja, Bezokolicznik, Z innego snu malarza, Ze snu malarza, Bezdroże, Lego, Dzień drugi, Dzień pierwszy, Domator, Cień lalkarza, Homomachia, Układ, Urojenia starego egocentryka, Szansa, Przesilenie, Hello Woody!, Bajka o wzorze na prędkość, Log, Druga sierpniowa pełnia, Koszerny, Boso po papierze, Trywialny, Beznadziejna piosenka, Letnia impresja, Nieznane obrazy są bezimienne, Irracjonalny, Wszczepienie, Znudzony, Bajka o zmroku, Astronauta, Naczelny krytyk, Pamiętaj, Pocztówka, Prawdopodobnie to tylko precesja, Tęcza,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1