Kate Prozac, 7 october 2011
zakładam zawsze najgorsze potem
nogę na nogę i czekam
na ponury napad wesołości bo przecież
nie musi być śmiesznie
żeby było wesoło
w zależności od pogody czasem
miła częściej nie
boję się
tylko własnych pomysłów i trzeciego życzenia
o które chyba najtrudniej
Kate Prozac, 20 may 2010
spacerujesz gdzieś między szóstym piwem
wódką a groźbą samozapłonu
powietrze nadziewane ćmami
znów z kogoś wyrastasz
kolana i łokcie przetarte od snów
o dzikich zwierzętach
pazurami trzymają cię za butelki brzeg
nigdy nie byłeś dobry w umieraniu
bo donikąd wciąż jest za daleko
natrętny lęk przed ostrymi przedmiotami
oswajasz w kieszeniach pełnych
kapsli z mottem na lepsze jutro
albo wczoraj
Kate Prozac, 14 february 2011
nie mogłeś spać więc zamieniłeś stronami
poduszki i stopy chwilowa ulga
zawrót głowy do wyjścia
spacer
spadło tyle śniegu że zgubiłeś drogę
twoje ślady zadeptali inni
ludzie i psy
patrzą na ciebie i wiesz już
że nie pasujesz do tego miejsca
jakaś kobieta stara jak węgiel
i brzydka jak pleśń krzyczała z okna
życząc ci śmierci
szczęściarz
myślisz i idziesz prosto
w przeciwnym kierunku
Kate Prozac, 2 september 2010
james bond po raz pierwszy pije martini
zostaje wynaleziona pigułka antykoncepcyjna
mimo to przychodzą na świat
nasze matki
po jakimś czasie one wszystkie chcą tańczyć
więc teraz my
giniemy pod prasą codzienną
puste skrzynki i szklanki
to bardzo zimny maj
nie pytaj ile to jeszcze potrwa
nie wiem
nie znam się na jazzie
(Bratu na urodziny)
Kate Prozac, 13 may 2010
zgodnie z prognozami przyszedł
mróz i ty też skułeś na najbliższe miesiące kałuże
rosnące mi w oczach
jak plamy krwi
już wiem ile człowiek jej ma
na potrzebę takiej sceny
leż i oddychaj
opowiem ci o ciepłych krajach
gdzie oliwki rodzą tylko wtedy
gdy się je umiejętnie natnie
to nic
że tutaj zimna noc poświęcę ją
ogniem z zapałek on pozwoli odróżnić
meble od potworów
Kate Prozac, 21 november 2010
to już 43 dni jak ciebie nie ma
na tej szerokości nawet wiatr
przestał oddychać jak ja
sama wśród pustych krzeseł talerzy
i luster
brak twoich śladów na ścieżkach
w pociągach nie mam dokąd
jechać patrzeć umrzeć
wczoraj znów przyszły złe sny na szczęście
żadnego nie pamiętam teraz tylko
boli mnie skóra
wiesz
nie czuję już siebie inaczej
Mojemu Żołnierzowi
Kate Prozac, 23 august 2010
jeśli mężczyzna ma problem z mózgiem i członkiem
zapamiętaj: używał jednego
zbyt wiele
właśnie dlatego james bond w najnowszym filmie
nie zalicza
józef z nazaretu jest patronem kobiet w ciąży
a władza papieża ma charakter wyjątkowy
darujmy sobie grę wstępną
nie muszę cię pytać skąd pochodzisz
od małpy
jeśli wierzyć demokratom
Kate Prozac, 24 august 2010
kończy się lato a ja marznę
i nie wiem skąd przyszłam
bo podczas jazdy
rozmowa z kierowcą jest zabroniona
ty masz zawsze ciepłe dłonie
i stopy na których mogę stanąć
żeby poczuć się wyżej
do szaleństwa i dalej
nie podam ręki nie wezmę tabletki
jeśli jej kształt nie będzie pasował
do moich ust nie przestanę
pisać brzydkich słów
ty jeden wiesz więc
jak umrę
odwróć ciało głową w dół
żeby wszyscy którzy byli na nie
mogli mnie pocałować w dupę
Kate Prozac, 12 april 2011
raz siedziałam obok boga w autobusie
wyjaśnił mi sens życia
i dał precelka
sensu nie pamiętam powinnam była
go spisać ale
precelek był pyszny
Kate Prozac, 3 may 2011
poszłam szukać pracy i pocieszać
przyjaciółki których nie widziałam całe lata
na fejsbuku
one odliczają czas
do ostatecznego sakramentu małżeństwa
wybierają imiona dla dzieci najlepsze
szkoły i preparaty na rozstępy bo coraz trudniej dziś
o bratnią dupę
ja znalazłam tylko psa
do numeru na następne lato
i jeśli odejdę przed nim
ustaw za mnie opis
a nie mówiłam
że jestem chora
Kate Prozac, 25 august 2010
to miasto jest pijane sobą powiedziałeś
a facet przy pomniku gwizdał
sikając w stronę zachodzącego słońca
jak pierwszy tego wieczoru zwycięzca
oni wszyscy mają wąskie usta i kieszenie
pełne pięści zwłaszcza
gdy pociągi do stolicy odjeżdżają za późno lub
brakuje drobnych na dobrą wróżbę chińską
w co najmniej pięciu smakach
tutaj dachy są zbyt niewygodne
nie ma dokąd skakać nawet gołębie
srają na przechodniów mało przekonane
nie patrz już
tak głęboko odprowadzę cię na końcu
jest spokojny cmentarz
od dawna
nikogo nie pochowano
Kate Prozac, 25 august 2010
pewnego dnia poważny facet pokazywał w szkole
obrazki innych dzieci i pytał każde z nas
co widzieliśmy czy wszystko
w porządku
i dlaczego według mnie dziewczynka bez oczu
też
stwierdzono zaburzenie perspektywy
a w drodze do domu dostałam lody
mama głaskała mnie po głowie
i powiedziała że najlepsze w byciu dorosłym
nie musieć nic
(do dziś czuję że to struś pędziwiatr
zrzucił na mnie fortepian
o jeden raz za dużo a ten facet
powinien siedzieć już wy wiecie
za co)
obiecała
więc jeśli nie
zapadnę w melancholię
Kate Prozac, 29 august 2010
"Dość widziałem.Wizja oczekiwała w każdej aurze.
Dość miałem wszystkiego.Szumy miast,wieczorem,i w słońcu,i zawsze.
Dość poznałem.Stacje życia - O Szumy i Wizje!
Odjazd z nowym uczuciem w nowym zgiełku!" A.Rimbaud
ty jeden znasz klucz do tej dzikiej parady
mordercy podają sobie ręce swych ofiar
z bagażników - kramów pełnych
wspomnień z wakacji
cudzoziemki pachną łąkami i morzem podchodzą
pod drzwi grzechoczą orientem jak węże
na pokuszenie wiodą
dzielą się z tobą chorobami
z tysiąca i jednej nocy
oczy tych małych tyranek lśnią jak latarnie
wzdłuż twojej ostatniej drogi od domu
gdzieś na pustyni święta panienka uśmiecha się
pod wiatr i rozkłada ramiona
jej mocne uda rozgrzeszą cię
na do widzenia
Kate Prozac, 3 july 2010
odkąd jestem w wieku w którym uświadomiłam sobie
konieczność ukrywania zła
śni mi się wiele rzeczy
którymi nie będę was
wprawiać w zakłopotanie
wszyscy brzydcy i grubi chcą z kimś
być na ty przeglądać się śmiało
w szybach samochodów głośno śmiać
gdybym miała drobne rzucałabym im
żeby ominęło mnie w przyszłości
to całe smutne gówno ty schowaj sobie
do kieszeni litość
jest wyrazem najwyższego egoizmu
(teraz zapada milczenie z rodzaju tych
o których od początku wiadomo
że potrwają) ale mnie nie oszukasz tak naprawdę
ludzie rozprawiają o filozofii tylko
w najgłębszych zakamarkach
własnych dup
możesz robić wszystko
najważniejsze
żeby cię nie złapali
Kate Prozac, 27 september 2010
w usa co pół godziny biała kobieta
jest gwałcona przez murzyna
teraz już wiem
dlaczego tak chętnie kradną zegarki
ten z naprzeciwka bawi się ze swoim
do niczego nie podobnym blond dzieckiem
w policjantów i złodziei
na czterech metrach kwadratowych
statusu bezrobotnego
ludzie uwierzą we wszystko
jeśli zobaczą to w telewizji
więc tańcz tańcz tańcz w łańcuchach
na szyi graj na trąbce i poć się
modnie o zapachu adidasa
dzięki niemu wszyscy jesteśmy
tacy sami
zwłaszcza w ciemnym zaułku ulicy
Kate Prozac, 10 december 2010
pamiętasz jak raz zjedliśmy tyle czereśni
że nie mogliśmy zasnąć
ustaliliśmy wtedy miejsce przebywania duszy
elvisa presleya
i punktu g
ulepiliśmy igloo z koca
a ty wymyśliłeś sto pierwsze określenie na śnieg
nawet najstarszy eskimos lepiej by tego
nie ujął
zrobiło mi się potem tak zimno
że zobaczyłam zorzę za oknem
najlepsze jest to że w naszym pokoju
nie było wtedy okna
(Temu, Którego Widzę)
Kate Prozac, 12 july 2011
w czasach gdy za bezbłędne powiedzenie pacierza
można było dostać ocenę bardzo dobrą lub chociaż
cukierka pisaliśmy listy do najbliższego
dostępnego boga
dobry boże to musi być fajne być takim
jak ty i wiedzieć że wszyscy cię kochają nawet
jeśli nie umyjesz zębów
dobry boże spraw żeby żaden astronauta
nie spadł na nasz dom i żeby w soboty
nie padał deszcz
dobry boże nikt nie chce mi powiedzieć
co będzie jeśli ty umrzesz?
dobry boże czy ty też uważasz że chłopcy
są lepsi od dziewcząt? jesteś jednym z nich
ale mimo to bądź fair
Kate Prozac, 30 december 2010
mówisz że w takim mroźny dzień nie idzie
nawet para z ust wygląda
jak ostatni oddech i papieros
gaśnie
w pustej paczce
którą kupiłeś specjalnie
na ten spacer
kilka minut temu
w parku rzucił się na ciebie
jakiś pies
pewnie suka mówisz
że one ostatnio tak z tobą mają
właściciel zawołał krótko
i znów byłeś sam z tym imieniem
nie pasującym do żadnej
innej
dobrze że byłeś szczepiony
inaczej
mogłoby się z tego rozwinąć
paskudne zakończenie
Kate Prozac, 22 december 2010
wszystkie drogi miały dokądś zaprowadzić
nie pytałam ty nie odpowiadałeś
jechaliśmy i czas
zjadł nam cały zapas kół
potem żywiliśmy się tym
co dała pustynia
było zimno lub
pękały usta
od wschodów słońca
pękały nam oczy
Kate Prozac, 29 august 2010
pogoda zmieni się powiedziałeś
więc przeszliśmy na drugą stronę ulicy
teraz siedzimy w barze zamknięci
jak w akwarium surowe światło czekamy
nie wiadomo na co pozbawieni
miejsca stałego pobytu
pod twoim wzrokiem pękają lustra
poprawiam rękę na spuście
zatańczmy przedtem
do melodii
którą wymyślił nam barman
szaleństwo to ty i ja
w uniesieniu do potęgi
Kate Prozac, 31 august 2010
moje ulubione gesty dramatyczne
i kompletnie puste
rozmowy jak naczynia połączone
zamówcie się na śmierć
już wy najlepiej wiecie
co zrobię potem
proste wyjaśnienie jest najlepsze
mężczyźni nie dorosną psy
nie przestaną lizać się po jajach
wypróżniacie się z siebie na wszystkie strony
choroby nowe rozwody i tatuaże
jutro znów ktoś zapyta mnie o sens
istnienia lub choćby
biodegradowalnych toreb
nie wiem co mu powiem
na pewno będzie w tym
wiele sylab
Kate Prozac, 8 december 2010
wczoraj po raz kolejny byłeś silniejszy
od myśli o samobójstwie słuchałeś
muzyki z telefonu bo tylko ona
jeszcze tam jest
na twój widok nie cieszy się
już nawet pies zagryzł
smycz i uciekł
w sobie tylko wiadomym kierunku
właśnie tam odchodzą
wszyscy niedoszli zwycięzcy
i dziewczyny których nigdy
nie poproszono do tańca
Kate Prozac, 5 september 2010
najnowsze badania przynoszą odpowiedź
oglądanie telewizji w ciągu dnia (57) noszenie piżamy
przez cały dzień (44) buszowanie po lodówce (41)
38 dodatkowo chętnie wyciska sobie pryszcze a w nosie
na ogół swoim dłubie 34
mój znajomy miał świadomość że grzeszy nie wiedział jednak że
tak często i niewinnie raz do dwóch
razów dziennie złorzeczy bogom zdradza żonę kochanka
czasem odwrotnie i fałszywe świadectwa mówi przeciw najbliższym
i sobie samemu robi dobrze w cudzych łazienkach
zazdrość to uczucie odczuwane w sytuacji frustracji gdy znany jest obiekt zaspokajający potrzebę i osoba posiadająca ten obiekt
on zna obiekty i osoby
z których lodówek i piżam korzysta
gdy nikt nie patrzy mu na gładką twarz
biorę go co niedziela
na zwierzenia i spacery pod prąd
północnoatlantycki happy end
budzę się działam i zasypiam z wiarą nadzieją i miłością
tą ostatnią raczej własną
Kate Prozac, 11 may 2010
widzisz te puste okna zza których kiedyś podglądano
młode dziewczęta podrywane przez wiatr od kostek
aż po pośladki oblizywane wzrokiem tłustych
mężczyzn w przyciasnych spodniach
krzesła wystygłe w oczekiwaniu przed stołem
i zakurzone talerze z proszkiem zamiast zup
na szklankach wciąż jeszcze czyjeś usta niedbale
odbite i ślady małych zębów
nie zdążyły same wypaść
huśtawki skrzypiące w przejęciu karuzele
i brudny piach tamtego dnia
zapachniało truskawkami
kolorowy autobus przyjechał z północy i zebrał
wszystkie dzieci jak świeże owoce
zostały tylko kościane szypułki
Kate Prozac, 13 september 2010
ludzie gdy się skaleczą
zakładają plaster i idą dalej
ja nie robię nic po prostu
dalej krwawię
piszę smutne wiersze piję
mleko wyglądam wciąż tak bardzo
niepoważnie
chodź
umówmy się na ratowanie czyjegoś życia
najlepiej mojego
a we wtorek będą spadać leonidy
to nic że deszcz zobaczę je
tylko jeśli ty
popatrzysz razem ze mną
(Temu, Którego Widzę)
Kate Prozac, 21 december 2010
noc jest pełna nowych kształtów
ale oni nie gaszą światła
tak robią ci którzy boją się
snów
znam twoją przyszłość mówisz
potrafię wróżyć z cieni
nigdy nie dowiemy się
kim był ten trzeci w phillies
właśnie wtedy
właśnie wtedy kiedy widzieliśmy się
po raz ostatni
***
prozac and ketzer
Kate Prozac, 19 september 2010
szliśmy szybko przez deszcz w park skręt
i to miejsce gdzie ostatnio umarłeś
we śnie
tam jakiś facet odwrócony do ściany nie zrobił nic
z tych rzeczy przez które krzyczałeś w nocy
jakby chciał się po prostu rozpłynąć
a ty powiedziałeś mi potem że ludzie i przedmioty
wyglądają lepiej gdy są częściej dotykani
i że na sen
najlepsze jest czyste sumienie
Kate Prozac, 12 april 2011
ściana lasu jest wciąż przed nami nieruchoma
czeka
ale my zawsze
wykonujemy zwrot jeszcze jeden
i znów
maszerujemy jak jeden człowiek oddychamy
w tym samym momencie wyciągamy broń
która stała się przedłużeniem
naszych kości i mięśni
myślę wtedy o dniu kiedy sprzedawca
podając ci płaszcz dotknął
twojej szyi a ja nie mogłem zrobić nic
tylko bez słowa zdjąć jego rękę
jak gdyby była przedmiotem
teraz on tak jak my
długo nie pozna kobiety
Kate Prozac, 28 january 2011
nie poprosiłeś ale opowiedziałam ci
o sobie było w tym dużo
ciszy i nic nie było
nie rozumiałeś jak wcześniej
mogłam
odpowiedziałam że wszystko
polega na odpowiednim odstępie
pomiędzy wdechem a wydechem
Kate Prozac, 2 october 2010
czujesz się jak żebrak
który przepuścił z kurwą
oszczędności życia na ostatni
nieudany
numer
znów czarno widzisz przyszłość
jak zawsze jesienią zaczyna brakować
składników odżywczych ludzi i miejsc
ale puszka piwa
pozwoli ci jakoś przetrwać
więc czekasz szczególnie
podczas snu
na mocną jak trzaśnięcie drzwi
pointę
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga