20 may 2010
"zmyślenie prawdziwe"
spacerujesz gdzieś między szóstym piwem
wódką a groźbą samozapłonu
powietrze nadziewane ćmami
znów z kogoś wyrastasz
kolana i łokcie przetarte od snów
o dzikich zwierzętach
pazurami trzymają cię za butelki brzeg
nigdy nie byłeś dobry w umieraniu
bo donikąd wciąż jest za daleko
natrętny lęk przed ostrymi przedmiotami
oswajasz w kieszeniach pełnych
kapsli z mottem na lepsze jutro
albo wczoraj
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.