Kate Prozac, 26 may 2010
ściana lasu jest wciąż przed nami
nieruchoma czeka ale my zawsze
wykonujemy zwrot jeszcze jeden
i znów
maszerujemy jak jeden człowiek oddychamy
w tym samym momencie wyciągamy broń
która stała się przedłużeniem
naszych kości i mięśni
myślę wtedy o dniu kiedy sprzedawca
podając ci płaszcz dotknął
twojej szyi a ja nie mogłem zrobić nic
tylko bez słowa zdjąć jego rękę
jak gdyby była przedmiotem
teraz on tak jak my
długo nie pozna kobiety
Kate Prozac, 26 november 2010
powietrze zgęstniało
otwarłeś się na wszystkie swoje gorsze strony
i niebo poczerniało od wron poza tym
nic się nie zdarza na tych szerokościach
z braku wiatru chory jesteś
tęsknisz w sobie morze
podłogi są takim ciężarem
puchną bliznami wszystkie ściany i sceny
zostajesz na nich
kroplami krwi
pożary włosów i pościeli mijasz
z dymem na ustach te które
do łóżka każą się odwozić
gdyby razem z gardłem mogli odebrać ci krzyk
położyłbyś się na torach
nagi jak nóż
Kate Prozac, 3 december 2010
zabiłam ich wszystkich tak jak obiecywałam
zrobiłam to na palcach obu rąk
mam krew która pokolorowała im usta
oni mieli takie wielkie oczy jak witraże
żebyśmy lepiej mogli widzieć historie
o dobrych złych i brzydkich
teraz muszę uciekać
bo kończy mi się alibi
ważność miesięczna krew
ty zostań
i kiedy ona znów pójdzie się przejść
nie będziesz już musiał z nikim się bić
oni nie żyją
tylko ten bezdomny w pociągu
podciął mi gardło brudnym szkłem
wdało się zakażenie a ja wyskoczyłam
połamałam sobie wszystkie paznokcie
i włosy
(VIII 09?)
Kate Prozac, 8 december 2010
piękne kobiety nie muszą się niczego bać
dlatego ja boję się tylko bestii
w tobie mój mały charlie
opowiedz mi raz jeszcze
jak zabiłeś ich wszystkich
mógłbyś też sprzątnąć
faceta w autobusie
przez którego zrobiło mi się mokro
w tamto piekielne popołudnie
wiesz przecież że to nic
oprócz siebie kocham tylko ciebie
nikt już nie ufa blondynkom
dlatego rzucam picie palenie
i kawę bo i tak się skończyła
chodź
umówmy się na polowanie
zedrzyj ze mnie skórę i włóż mi
do ust pistolet
pobawmy się w gwiazdy rocka
Kate Prozac, 12 september 2010
dziś znów nie przyszedł
list w którym mogłeś mi opowiedzieć
o pustynnych burzach masturbacji przy zdjęciach
cudzych kobiet zapachu
krwi z roztrzaskanej czaszki ciekawe
co na to twoi byli
filozofowie
czy rzeczywiście woda i powietrze
smakują tam mocniej?
ja tutaj nadal z nimi
spędzam czas
jak płód
z okazji świąt życzę ci
umrzyj
tak jak żyłeś szybko
to najlepszy sposób
Kate Prozac, 9 september 2010
zapoznałam się z seksem i mam nawet pewne pojęcie
na temat Freuda - sny z natrętnym motywem
Wieży Eiffla nie zawierają w sobie elementów religijnych
po obejrzeniu wszystkich filmów z romansem w tle
i barów o których nikt filmu by nie nakręcił wiem też
że przystojny mężczyzna lekceważący obyczaje uratuje
i odejdzie w wieczór z inną dziewczyną
raz nawet spotkałam człowieka który potrafił mówić
mądrze o przeczytanej książce wyśmiać zły film
i wygłaszać optymistyczne monologi na temat życia
ale gdy przestał pamiętać swoje sny próbował się powiesić
odratowali go jednak i jest z powrotem
w dobrym humorze
Kate Prozac, 3 september 2010
mogliśmy zaplanować morderstwo lub
wymyślić nową religię
J.Morrison
upał to wino i świerszcze
pociąg
który wypada z torów
i staje się łodzią
wśród traw
leżę i nie pytam o kilometry
tylko kierunek w którym cię zabrano
od wtedy żaden bóg
nie odbiera telefonu
wiem
stawiasz im kolejki
w zamian za milczenie
we wszystkich miastach świata
noce bez ciebie
brzmią tak samo
Kate Prozac, 27 may 2010
odbijam się od dna jak krople deszczu lub krwi
tego faceta, którego obraliśmy z drobnych
i skóry
pamiętasz, jak płakał i śmiał się na przemian
bo cyganka wywróżyła mu
najlepszy dzień w życiu a on dał jej papierowy pieniądz
nam zostały tylko drobne monety i gruby żart
żeby dać nauczkę takim, co wspomagają rasę obcą
ty to wymyśliłeś i śledziliśmy go całe popołudnie
trzymając się za ręce na odległość strzału
wreszcie wyszedł z taniego lokalu, gdzie wszyscy
nas znali chociaż nikt by się nie przyznał
poprosiłeś, żebym zawołała go na stronę i dała mu
trochę nadziei na udany finał
paliłeś papierosa i patrzyłeś, jak on się zapala do mnie
z rękami
bądź dla mnie czuła, mała - ślinił się do ucha
a ja myślałam już tylko o tym, żebyś skończył
i wszedł w niego od tyłu nożem
jestem zdziwiona, że ci stanął - to było nasze hasło
i kiedy je wypowiedziałam, przyszedłeś i zrobiliśmy to
co było umówione
leżał tak z opuszczonymi spodniami i powiekami
cały we krwi ze swoją malejącą nadzieją
na koniec jak z różowej kabiny
gdyby to był czarno-biały film, ja miałabym czerwone usta
i piersi od twoich ciepłych płynnych rąk
odbijam się od dna skrzyni z naszymi starymi złymi zabawami
poeta, z którym teraz się spotykam, nie chce mi zrobić
żadnej krzywdy
a przecież wiadomo, że bez tego
nie umiem już dobrze pisać
Kate Prozac, 1 september 2010
pospolite twarze polskich aktorek to nienajlepszy temat
na wiersz
ale ona się uparła że napiszesz właśnie o tym zanim da ci
jeden powód mniej by nie móc zasnąć
siedzisz teraz sam w telewizji mówią o człowieku zabitym
przez neon i wiesz już że ten wieczór skończy się
w samo południe w jakimś barze ona będzie krzyczeć
i podrze twoją ostatnią czystą koszulę ale wróci
bo ty umiesz wygrać kobietę
wystarczy nazwać ją dziwką następnie pójść do łóżka z
gazetą i papierosami wszystko przyprawić wódką
odczekać
zawsze wracają
pokazać że są
lub nie
to już najmniej ważne
ze wszystkiego
Kate Prozac, 27 august 2010
ala z elementarza ma dziś aids
na śniadanie grzecznie je płatki ze śniegiem
z najpiękniejszych alpejskich dolin
i nigdy nie sypia
dwa razy z tym samym mężczyzną
wczesnym popołudniem robi testy
na poziom hormonów lub zgodność
charakterów z ulubioną telewizyjną postacią
i rozważa sens istnienia
inteligentnych form życia w kosmosie
chciałaby odwiedzić tropikalne kraje
i mieć zdjęcie z papieżem ale boi się
latać to jak maleć razem z samolotem
i zostać zmiażdżonym
do rozmiarów kropki w źrenicy a przecież
tyle jest jeszcze do wiosny miłości jeszcze
musi poznać gorzki smak
finału w ustach
Kate Prozac, 30 august 2010
powypadkowa wszystkich stacji drogi krzyżowej
śmierdzi bo tam jest rozkład
złodzieje małe kurewki narkomani
i niedoszli mordercy wszyscy nasi mistrzowie
za dwa złote z groszami opowiedzą ci więcej niż
sam mógłbyś wymyślić pijąc wino czytając znane nazwiska pieprząc
nieznane dziewczęta karmiąc w parku kaczki
a ja dla lepszego efektu obiecałam podciąć sobie żyły
choć wszyscy wiedzą
że nie przecięłabym nawet sznurowadeł mam w prawej ręce
coś co każe czekać na inteligentne formy życia z kosmosu
przybędą i zrobią tu porządek zobaczysz
(Bratu)
Kate Prozac, 12 april 2011
indiana jones i lara croft wyrywają obiekty z kontekstu
a mnie trafia szlag w temperaturze
czterdziestu stopni woda niegazowana wrze
ale warta jest więcej niż dyplom
wyższej uczelni
ci w biurach i służbowych samochodach
pocą się gorzej za ważną sprawę biorą w usta
największe świństwa ziewają w galeriach
czekając na zmierzch
bo każdy chciałby choć raz
być jak na filmie
wy wyglądacie mi na takich
którzy pochodzą skądkolwiek i pewnie
tak właśnie jest nie zmieni się nic
teraz zdradzę wam tajemnicę najprostszego wyjaśnienia:
ktoś spieprzył
a ta myśl wydaje mi się tak zgrabna
że chyba do niej zatańczę
Kate Prozac, 29 november 2010
przynosisz mi śnieg i co wieczór mamy
boże narodzenie a potem wielka noc cała w zorzy
dotykamy jej językami a z podłogi wyrastają fiordy
i nie słychać już głosów
zza ściany ani much pod szklanką
zamkniętych symboli nikomu niepotrzebnego życia
ty i smok potraficie pokonać mnie
o kilka centymetrów ale gdy śpisz
po ciemnej stronie łóżka hoduję kiełki
bym lepiej mogła cię zjeść
(znalazłam trochę staroci:))
Kate Prozac, 28 august 2010
masz miesiąc żeby być w typie poety
naucz się tych sprytnych chwytów
pod stołem i między wersami no wiesz
czerwona szminka i wąska pointa
wystarczą
on skończy cię w kwadrans a potem ja
będę mieć swoje pięć minut dobrze się składa
na pewno po wszystkim zapali
wtedy podpowiem mu jak w tym mieście zdobyć
prawdziwe doświadczenie
z czystą we krwi i bez filtra spacer
ulicą wschodnią
aleją gówniarzy dziwek i królowych nocy
(trzeba być bardzo ostrożnym
łatwo można je pomylić) prosto
a potem w dół
spuścić oczy i najeść się
wszystkiego czego tam nie ma
Kate Prozac, 27 august 2010
a spróbuj napisać o tym sławnym facecie
który robił sztuczki i biesiadował z dziwkami
on dobrze wiedział że najlepszy numer
trzeba zostawić na koniec
możesz też zdradzić
dlaczego wolimy być biali i że leżąc nago
w nieznanej piwnicy nie każesz swoim prześladowcom
iść do diabła nie przetrzymasz wszystkiego
by później się zemścić
nie obchodzi mnie czy cały dzień czyścisz baseny
sprzedajesz makulaturę lody robisz
obiad przerzucasz ważne papiery na ważnym biurku
uświadom sobie
inni zawsze mają przewagę a filmy
nie są prawdziwe
serio
Kate Prozac, 14 december 2010
zdradliwe pleśnie na bakaliach to nic
w porównaniu ze smrodem jaki musiał panować
w drugiej połowie szesnastego wieku
kiedy zaszywano w brzuchu konia
tego zabawnego cygana
(złośliwi mówili że sprzedawał dzieci
turkom a oni robili z nich kebab)
nie mogę spać ze śmiechu boli mnie
tyłek właśnie tam mógłby mnie ugryźć
jakiś współczesny wampir z pryszczami
pachnący adidasem podobno
pełno ich teraz w każdej szkole
wiecie o zabijaniu tyle
ile wejść na youtubie za moich czasów
przebiłabym nawet lady gagę
więcej razy
niż jakikolwiek mężczyzna
Kate Prozac, 12 may 2010
tydzień mało harmonijny
bydle radzi mi poświęcić się zajęciom intelektualnym
i takim które mogę wykonywać samodzielnie
cholera znów śniły mi się paznokcie obawiam się
najgorszego
możliwe też kłopoty z oddzieleniem fantazji od faktów
mimo to zakładam że kiedy nagi mężczyzna
goni kobietę z nożem i erekcją
nie zbiera datków na czerwony krzyż
dopiero w sobotni wieczór księżyc w rybach sprawi
że stanę się nastrojowy i romantyczny
daleko z tym zajdę
oczywiście jeśli przeżyję
wy też powinniście zobaczyć
co magnum 44 potrafi zrobić
z twarzą kobiety
Kate Prozac, 27 october 2010
dawno temu wystarczyło zapytać
kilka lat później gdy skończyło się wino
przychodził czas
na całowanie tej jedynej
która akurat siedziała najbliżej
jak to się robi z dorosłymi?
nie wiem
ja wciąż wybieram butelkę
Kate Prozac, 15 june 2011
w pewnym hotelu w Chicago widziałem
jak ludzie hodowali kwiaty
w toaletach
spróbuj napisać o tym wiersz
albo za pięć dolarów
(jeśli wyglądasz na porządnego gościa)
kupić sobie księżyc lub
zafundować odlot na działce
na korytarzu spotkać możesz
leżących Trojan
a przy schodach do piekła
stary Murzyn zanuci
niczym Barry White
że dziś zostaniesz zakwalifikowany
by dać zadowolenie niejednej
z królowych nocy
tylko nie zapomnij o oddychaniu
i zapłać
zanim wyjdziesz
Kate Prozac, 16 september 2010
spokój i my
nie robimy nic tym samym
jesteśmy bardziej szlachetni
niż ci cholerni egoiści
gdzieś tam
w transparentnych holach windach i mieszkaniach
wypełnionych sztucznym światłem
pieprzą się na chłodno owijają w celofan
na drogę
popatrz
na dachu bawią się już
nasze dzieci
Kate Prozac, 31 august 2010
w czasach mitycznych twojego pokoju
dawałeś sobie radę
sam z paskiem w zaciśniętej do krwi pięści
ściany milczały tygodniami o twoich siniakach
im jaśniejsze tym bliżej wiosna
wiedziałeś
przyszedł on a potem ona
bawiliście się w psy
bite i kopane na życzenie na szczęście
a nawet na śmierć
teraz ulice są puste
nie ma kto wyć ani przynosić ci
w ustach przedłużacza
do silniejszych doznań
dajesz sobie w skórę
do samego spodu
głodne kawałki najlepiej dzielą się
przez jeden
Kate Prozac, 26 march 2011
w tramwajach wciąż śmierdzi pot
spod cudzych pach
wieczory już takie chłodne
dwudziesty pierwszy
papieros i ostatnia piosenka
o dziewczynie której przed upadkiem nie powstrzyma
żaden cud
wracam
zbyt późno by spotkać się
z wiszącym na moim drzewie podglądaczem
gołe gałęzie objęły go za szyję
mocniej nawet niż ja
gdy "tak" nad ranem mówi alkohol
(2008?)
Kate Prozac, 29 november 2010
"Jest wreszcie, kiedy czujesz głód i pragnienie,ktoś,kto cię wypędza."A.Rimbaud
małe cudzoziemki na parujących chodnikach
pod twoje drzwi podchodzą
i grzechoczą bransoletkami jak węże
na pokuszenie znów ciebie wiodą
a w pokoju tylko zegar
który już nie bije i ty też
z jakimś słowem w gardle tkwiącym
nieruchomo
i liście w mokrym oknie stają się
twarzami kobiet które mogłyby z tobą dojść
na koniec niejednego świtu
bezład przechadzek
duszność
i puste miejsce przy fortepianie tej
która wyjeżdża zawsze
by mieć bliżej do ciebie
Kate Prozac, 11 may 2010
o jeden promil za daleko i
wymyślam już nowe gatunki ludzi języków zwierząt
szyderczy śmiech z dna lasu przynosi noc obfita
w kształty
któryś z nich porysował ci maskę pękła na pół
one wzięły i jadły z niej wszystkie
zawsze zostają na tobie śladami
jak po wybuchach bomb
poproś
a niemal bezboleśnie zadam ci sen
o obcych stronach pełnych palm
gdzie każdy może rozbić szałas lub bank
wystarczy zmrużyć oczy by jedną ręką
objąć pierścień widnokręgu spokój czas
odtąd tylko morze będzie ci
lizać stopy wiernie
Kate Prozac, 19 may 2010
ekstra duże kawałki matki boskiej
zdrapane złoto z cudownych obrazów w balsamie
nakładam na włosy i błyszczę
zwłaszcza wiosną po dwudziestej drugiej
wolicie te które mają w sobie coś z dziwki
więc podejdźcie głębiej
i pobłogosławcie dotykiem
facet z nożem spod łóżka wypełza co noc
inny tnie na cienkie plasterki
tak jak lubię
gryzie
już fioletowa kreska biegnie mi
w kierunku najserdeczniejszego
środkowego palca
Kate Prozac, 22 september 2010
weź mnie na spacer choćby na smyczy
w parku po zmroku momenty lepsze niż w kinie
te wszystkie płyny, o których na biologii
milczeli za drzewem na ławce
na świeżym powietrzu
zdrowe sposoby współżycia pokaż mi
patykiem wyczaruj zaćmienie
przez szkło ogląda się najlepiej
drugie dno a w nim Drzwi
na pustynię seryjnych morderców i gwałcicieli
których hodujesz sobie na potrzebę wierszy
jeszcze opowiedz mi
jak mam się bać złych chłopców
i jak potrafisz pić i pisać
jednocześnie z zamkniętymi oczami
spójrz, do twarzy mi z twoim papierosem
gdy tak siedzisz obok
boję się poruszyć, żeby cię nie zepsuć
są w życiu ważniejsze rzeczy
niż twoje trzysta bajek
(Bratu)
Kate Prozac, 24 september 2010
pamiętaj zjadać poniedziałki witaminy i
tak dalej
im powinnaś być teraz
najbardziej wierna
od dwóch dni nie ma światła
niby można na pamięć ale
wygodnie wejść wieczorem
do mieszkania i tak po prostu
zapalić
ludzie często źle się schodzą
źle się kojarzą zwłaszcza
gdy jest zbyt ciasno żeby można myśleć
teraz musisz się skupić na przetrwaniu nie
zaśnić się na śmierć nie zaślinić
przez sen
niehigienicznie by to wyglądało
na pierwszej stronie
jutrzejszej gazety
Kate Prozac, 25 september 2010
dostała
sto punktów na egzaminie gimnazjalnym
i już myśli o noblu
spokojnie maleńka zaliczysz może
kilku szwedów all inclusive
na wakacjach z pięciogwiazdkową rodziną
a po wszystkim zaplanujesz w pamiętniku
samobójstwo chłopca z sąsiedztwa
zgodnie z prawdą z ekskluzywnego czasopisma
to wciąż najlepsza reklama
dla kobiety
Kate Prozac, 29 september 2010
a czy ty
zaopatrzyłeś się na tę jesień
w szalik i czapkę?
nie
zaopatrzyłem się w wódkę
przez żołądek do sedna:
nudzę się i umieram
pogoda taka
że wszystko słychać
spada czyjś śmiech
a może śnieg i przed oczami
mam już tylko kartkę z wyrokiem
umrę
jeśli nie przestanę pić
będę nieśmiertelny
więc staję na palcach i wieszam
firanki żeby było mnie widać
mniej i czuję się trochę jak jezus
cholernie bolą mnie ręce
Kate Prozac, 7 october 2010
moja sąsiadka śpiewa zapytana po co
odpowiada że tak robią ludzie jej kultury
śpiewają kiedy nawiedzi ich szarańcza AIDS misjonarze
turyści czy współczesna medycyna
pomyślałem o kulturze z której wywodzą moi ludzie
jako dziecko rzucałem kamieniami w pociągi grałem w piłkę uciekałem na łąki
przyjaźniłem się z kotami chłonąłem świat pełen dźwięków
które jednak muzyką nie były
osoba która śpiewała był mój starszy kolega nastawiał czarną płytę
Dead Kennedys i śpiewał "kill the poor"
śpiewał też mój dziadek ale nigdy nie mogłem odgadnąć
w jakim celu dał nam przykład Bonaparte i co znaczy
rzucić się przez może
do dziś się waham
zapukać do drzwi i przyłączyć się do sąsiadki
czy ponownie zmienić miejsce zamieszkania
gwiżdżąc fałszywie na los emigranta
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma