dobrosław77, 12 maja 2018
Opowieść obyczajowa, dlaczego w rodzinie obyczaj i tradycja nie ginie. Był dom, było mieszkanie i była chatka, a w nich były ojciec, matka i dziatki, gdy ich wychowali, to ich rodziców znać nie chcieli. Opuścili ojca i matkę, i założyli swoją rodzinę, a też mieli dziatki, gdy ich wychowali, (... więcej)
Florian Konrad, 12 maja 2018
V. Milkomeda
No i wykrakałem, wywieszczyłem, moi szanowni przodkowie, kompletne zidiocenie realu. Poszła się pieprzyć zasada jedności czasu, miejsca i akcji, sztukę, w której gram gram główną rolę zaczął reżyserować średnio tresowany pies.
Rozglądam się. Kostka Rubika potraktowana (... więcej)
Florian Konrad, 11 maja 2018
II. Entelechia
- Wiesz - to musi czemuś służyć. Za tym kryje się jakaś idea, duch, myśl przewodnia - mówię dziwnie zadumany stojąc przed ruinami (szczątkami wręcz!) cerkiewki. Jest wczoraj, cofnąłem się na chwilę w czasie. Spojrzałem przez ramię, ogarnięty nostalgią za kończącymi (... więcej)
Florian Konrad, 9 maja 2018
Pokościelny anioł o ospowatej twarzy, święty Ekstazjusz z ułamanym jednym skrzydłem, perforowany przez pokolenia korników, od zawsze służył za wieszak. Karolina uważała to niemal za profanację, według niej powinienem obchodzić się z szacunkiem z kupioną na starzyźnie figurą, może (... więcej)
Florian Konrad, 6 maja 2018
Trzeba pogodzić się z nieuchronnie upływającym czasem ("jeszcze nie teraz, kretynie!" - odkrzykuje najstraszliwszy z potworów, czyhający za filarem mój sobowtór).
Tylko patrzeć, jak nie będę chciał rozmawiać z nikim, kto w moim mniemaniu jest "z niższej półki", (... więcej)
Florian Konrad, 5 maja 2018
"Долго шли зноем и морозами,
Всё снесли и остались вольными,
Жрали снег с кашею берёзовой
И росли вровень с колокольнями."
Александр Башлачёв Время колокольчиков
(... więcej)
antoninam, 1 maja 2018
Zawsze mi mówili, że ona ma wysokie wymagania, ale nie posłuchałem. Podszedłem do niej- jej włosy tańczyły tango i niekiedy było od niej czuć lekki pot.
-Podobasz mi się!!
Spojrzała i się zaśmiała.
-Najpierw musisz:
~spalić ogień
~utopić wodę
~udusić powietrze
~zakopać ziemie
(... więcej)
Gramofon, 26 kwietnia 2018
Przeznaczenie to suma przypadków powodowana naszymi decyzjami. Stojąc na rozdrożu to my wybieramy, gdzie pójdziemy, ale z każdej strony czeka już na nas przypisana linia rzeczywistości, która ma nieskończenie wiele rozgałęzień. Decydujemy się podnieść głowę by podziwiać kosa na dębie (... więcej)
hierinim, 26 kwietnia 2018
Liza jest od rana poniżana przez męża, dzieci też jej nie szanują, nawet domowy pies na nią szczeka. W pracy to samo, szef ciągle wykazuje, że się nie nadaje do pracy, klienci mają ją za nic. Koleżanki w jej obecności wydymają wargi i kręcą głupio głową. To nie są koleżanki, to (... więcej)
Wieśniak M, 18 kwietnia 2018
Przewodniczący Zhang Lijen odłożył pióro i podniósł wzrok na asystenta.
Skulona w niskim pokłonie postać cierpliwie czekała na znak Zhanga.
- czy grupa interwencyjna już wróciła?
Asystent Shang Tsy dygnął pochylając się jeszcze o kilka centymetrów.
- tak towarzyszu sekretarzu. (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek