
birczin, 20 listopada 2014
Pomiędzy tym co napisane, powiedziane, zrobione, a tym co pomyślane – eony samotności. Przestrzeń jest złudna. Że sobie odpoczniesz, że relaks i tym podobne. Aż tu potrzeba. Tapety myśli. I słów. Na antyprzestrzeń. Ale wpierw wyłów co potrzebne. Co istotne. Jak ostatnio na mieście grałem (... więcej)
Krzysztof Półtorak, 17 listopada 2014
Gdy spojrzysz na osiedle z ptasiej perspektywy, dostrzeżesz niezwykłą harmonię i ład. Powtarzalne bryły domków, przecinające się pod kątem prostym alejki i uliczki, których sieć rozpościera się po horyzont, a wszystko otoczone wysokim i solidnym murem. Co za umiłowanie porządku! Jak żyje (... więcej)
Filostrados, 17 listopada 2014
Był sobie pewnego razu chłopiec. Miał na imię Emil i był bardzo szczęśliwym dzieckiem. Rodzice kochali go ponad wszystko i spędzali z nim wiele czasu, dzieląc się między sobą obowiązkami. Wszyscy żyli jak w pięknej bajce. Któregoś dnia ojciec Emila, który wprawiał syna od najmłodszych (... więcej)
Leszek Czerwosz, 15 listopada 2014
Ile razy wyjeżdżała na swoje bardzo obowiązkowe wczasy, tworzyła po sobie psychologiczną dziurę, jakby wydartą kępę traw lub raczej tkanki z wijącymi się pourywanymi, jak korzenie trawy, fragmentami ścięgien czy nerwów. Zostawał tuman zupełnie roztrzepotanych, zmierzwionych piór, których (... więcej)
rafa grabiec, 13 listopada 2014
Odkąd miłość stała się myszą, wszystkie grzechy skryły się w norze. Nie biję się z chemią jaką nas leczą, ale pamiętam wschody żaluzji i zachody pustych butelek. Wycinki miasta niech siadają na ścianach jak muchy. Wszystkie śmierci jakie mamy na imię opuściły dworce centralne. Kamieniuję (... więcej)
Magdala, 12 listopada 2014
17 listopada o godz. 21.50 w Radiu Gdańsk zostanie wyemitowany pierwszy odcinek mojej powieści nagrodzonej przez Wydział Kultury Miasta Gdańska (w 2013 r.) "I nie mów do mnie Dżordżyk".
Zapraszam serdecznie!!
Dżordżyk urodził się na Trumlu :)
link do radia: http://www.radiogdansk.pl/ (... więcej)
Marek Tykwa, 4 listopada 2014
Dziś zakładowy Manitu był od rana wyjątkowo złośliwy. Wylał wodę na podłodze i kolega się przewrócił z pokrywkami, robiąc dużo hałasu. Ja za chwilę uderzyłem się w półkę nad zlewem, bo mnie popchnął. Następnie wysypał mąkę i musieliśmy zamiatać. Latał jak opętany, tam i (... więcej)
Marek Tykwa, 4 listopada 2014
Siedzę na kiblu dobre pół godziny i nic, nawet kawałka. Ja wiem, że temat gówna nie jest fajny i mało się o nim rozmawia, ale zatwardzenie każdy miał, ma, albo mieć będzie. Za każdym razem jest tak samo. Dupa marznie, nogi drętwieją, jelito grube skrzypi, a czas przemija. Smsy zostały (... więcej)
Marek Tykwa, 4 listopada 2014
Po tym soku stał mi całą noc, nad ranem, gdy się obudziłem też. I nie poszedłem przez to do pracy, bo stał mi do dwunastej, później całe popołudnie i podwieczorek do dwudziestej. Okładałem go lodem, ale nic to nie dało. Nigdzie nie wyszedłem przez to z domu nawet, bo się wstydziłem. (... więcej)
Marek Tykwa, 4 listopada 2014
Nie przepadam za jesienią, a za zimą to już w ogóle. Normalnie żyć się nie daje w ten ziąb. Szkoda, że nie ma u nas ciepłego klimatu. Motor muszę odstawiać na przechowanie do garażu i bujać się komunikacją, totalna porażka. Któregoś razu zdarzyło mi się być na bazarze przy wolumenie (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53