10 lutego 2014
10 lutego 2014, poniedziałek ( Z rozmyślań drogi )
To życie nie jest trudne, ani nie jest tez ciężkie. Jeśli tylko ma się pełną pomysłów głowę na karku i odrobinę żartu. I użyje się w odpowiednim momencie odpowiednich słów, miłych i ciepłych. Dla każdego. Aby filozoficznie nie było miejsca na agresję i ból istnienia. Emocjonalnie zgodnie z porządkiem kosmicznym i komicznym nieporządkiem. W komunikacyjnej perfekcji i perfekcyjnej komunikacji, w doskonałej niedoskonałości i jak wyżej na odwrót, to to życie nie jest trudne, ani nie jest też ciężkie. Ale może być przyjemne, ekscytujące, takie ze można je wyrzeźbić na swoje podobieństwo albo prawdopodobieństwo, zostawić odcisk, ślad o ładnych kształtach na subiektywnej ścieżce realizmu. Chociaż wiem, nietrudno zaplątać się we własne zaklęcia.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.