15 stycznia 2014

1 stycznia 1970, czwartek ( przyjaciel )

Wyszedł od dziewczyny późnym wieczorem, pozostawiając ją na wpół drzemiącą, jak cudo entropii, rozproszoną na sofie, zatopioną w niebieskim blasku telewizora.
Zabrał ze sobą napoczęte Porto i udał się do Piotra na krótkie odwiedziny. Otworzył mu chudy, wysoki facet z zakolami i w okularach.
- Gdzieś ty był tyle czasu? Zniknąłeś ze sceny życia jak postać Szekspira.
- Dziewczyna ostatnio bywa strasznie marudna, odkąd jej pies zjadł kontuzjowanego gołębia, stała się przewrażliwiona i nie potrafi sama zasypiać.
- Masz tu kapcie pantoflu.
- Wpadłem właściwie na chwilę.
Z otwartych drzwi sączyło się ciepłe światło domowe, takie zachęcająco przyciągające.
- Mam rurę do zgrzania.
- Pójdę po Porto do auta.
 
Kilka dni później siedzieli jeszcze w dużym pokoju, pełnym rodzinnych pamiątek, zdjęć małego synka Piotra, przyrządów gimnastycznych i pustych butelek po piwie. Rozprawiali o sile podświadomości i energii życia.


liczba komentarzy: 18 | punkty: 8 |  więcej 

birczin,  

co to za data? przecież wtedy jeszcze nie istniałem ?!

zgłoś |

Ananke,  

aj urwałeś to tak, pisać dalej, pisać!

zgłoś |

birczin,  

e tam, znalazłem jakiś skrawek, i rozbawił mnie doszczętnie, zwłaszcza, że nie pamiętam co było dalej ;)

zgłoś |

Ananke,  

no właśnie chcę wiedzieć co było dalej :) wytęż zwoje i pisz

zgłoś |

birczin,  

no właśnie, też bym chciał wiedzieć, może jak byś mi przystawiła lufę do skroni, byłaby jakaś motywacja ;)

zgłoś |

Ananke,  

może być proca? :))

zgłoś |

birczin,  

hmm, tak, rozwieszę na niej wyprane gacie.

zgłoś |

Ananke,  

:)) nie zamierzam Ci jej oddać ;)

zgłoś |

birczin,  

Spoko, zdążę ;))

zgłoś |

Ananke,  

ha ha ha rozbawiłeś mnie nie wiem czy tak szybko wyschną ;) najwyżej nałożysz wilgotne :)))))))

zgłoś |

birczin,  

jak na razie zima nas rozpieszcza, także tego... ;)

zgłoś |

blue eye,  

Przeczytałam "otworzył mu chudy, wysoki facet z kolanami w okularach" :) fajnie się czytało :)

zgłoś |

birczin,  

hehe, podejrzewam, że gdyby ten facet był facetem bez kolan, czytałoby się jeszcze fajniej, wyobrażasz sobie gościa z nogami, ale bez kolan, jak by na przykład jeździł na rowerze, albo udawał świętego mikołaja? :))

zgłoś |

deRuda,  

podświadomość i energia życia to pochłaniające tematy :)

zgłoś |

birczin,  

Oj tak, zdecydowanie, zwłaszcza, że jak o nich mówisz, to podświadomie odnajdujesz w sobie mnóstwo energii życia, żeby móc o nich mówić... ;)

zgłoś |

Emma B.,  

nie czyta się płynnie, tekst jest niekonsekwentny

zgłoś |

birczin,  

jest cień szansy, że narrator kiedyś poniesie tego konsekwencje..

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1