3 czerwca 2015
Weźmy sobie używanego malucha
pod kwietniowym namiotem
architekt wiecznie zarobiony
nie mógł dać plamy
(ostatni dzień urlopu)
sprowadzono malucha
tak chciała pani
stan zupełnie średniawy
siedem wiosen
a charczał jak starzec
skorygowali skrzywienia
doszczętnie odmalowali
odświeżyli chodniki
(tamte śmierdziały zwierzakiem)
latami przez wszystkich jeżdżony
poprzedni właściciele
nieznani
rozruch
nienaprawialny
z drugiej strony
problem leżał w trybach
po trzydziestu latach
miała przerzuty do skrzyni
i pachnące włosy
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro