19 października 2012
nadgorliwa
jednak nie gorsza od faszyzmu do bólu leczysz mnie z upośledzeń próbujesz ten szpital jest poza mną spaceruję w kaftanie po zarysie przemilczeń koegzystencja
to nie są wyznania na przekór przeklęte alegorie ble ble ble między słowami jest taka zależność spalone dłonie nie potrafią
w nieskończoność lepiej i lepiej czasami przypomnij mi swój brak makijażu żebym zapamiętał jak smakujesz
naprawdę
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta