19 october 2012
nadgorliwa
jednak nie gorsza od faszyzmu do bólu leczysz mnie z upośledzeń próbujesz ten szpital jest poza mną spaceruję w kaftanie po zarysie przemilczeń koegzystencja
to nie są wyznania na przekór przeklęte alegorie ble ble ble między słowami jest taka zależność spalone dłonie nie potrafią
w nieskończoność lepiej i lepiej czasami przypomnij mi swój brak makijażu żebym zapamiętał jak smakujesz
naprawdę
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
5 may 2025
wiesiek
4 may 2025
wiesiek
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
2 may 2025
Eva T.