16 marca 2012
Wyblakłe
Znaczenie jak ołów opada na dno życia.
Dzień spycha w środek ciemności.
Rozmowy zmieniają się w szemraninę.
Poplątały mi się ulice.
Jedna z drugą, tak że nie sposób ich rozwikłać paznokciami.
Okna zaszły mgłą brudnawą.
Poplątały mi się ulice i zdania.
Stałeś się jedną z wielu osób.
Deszcz rozmył zapisane strofy.
Pazur zmęczenia redukuje wrażenia.
Kładę prześcieradła na twarze wspomnień lata.
Mam związane ręce a tępe ostrze czasu tnie moją przestrzeń.
Wszyscy wokół mają maski wyblakłe
nieśmiało wydobywające zakłopotanie tchórzostwa.
17/18.01.2011
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek