11 lutego 2012
kocham nałogi
od pisania uciekam całe życie
(to jak zakochanie w najlepszym przyjacielu
do niczego się nie przyznajesz zwłaszcza sobie)
zaczęło się w bezpieczny sposób od alfabetu
byliśmy idealnie dopasowani
choć początek nie decyduje co będzie dalej
miłość uwolniłam w podstawówce
jako nastolatka byłam pewna
że będziemy razem do końca życia
nie rozstawaliśmy się nawet na chwilę
(podobno każdy związek przechodzi moment szalonej
namiętności która mija jak wszystko co najlepsze)
zdrada miała wzmocnić więź
romansowałam z dostojewskim
co paraliżowało i nieomal wpędzało w paranoję
zośka pocieszała że zawsze się znajdzie
ktoś ciekawszy mądrzejszy bardziej zdolny
wskazywała bestsellery
rozstaliśmy się jednak i to na długo
z reguły nie wraca się do zakończonego związku
ale cholera jest jak nałóg
chcę i nie chcę z nim walczyć
Ennio Morricone - Chi Mai
http://www.youtube.com/watch?v=ez9jwY6kBLE&feature=related
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta