20 stycznia 2014
Jak uciec przed cierpieniem?
Po cóż znosić trudy życia,
Kiedy można uciec w nicość,
Nie czuć bólu cierpienia,
Gdy już więcej nie można wytrzymać.
Wiem, że ucieczka to tchórzostwo,
Że rozczulam się nad sobą.
Nie chcę nawet spojrzeć w niebo.
Chcę tylko zamknąć drzwi za sobą.
Czemu brak mi tej wiary,
Że prócz smutku radość też istnieje.
Czemu we mnie świat jest taki szary,
Ma rozdarta dusza się nie śmieje.
Niech zapłakane oczy staną się suche.
Strach przed krzywdą wreszcie zniknie.
Niech dusza mocno się zaharuje.
Ból serca przestanie istnieć.
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko