4 stycznia 2021
Wyobraźnia pusta
Wciaż idziesz za mną
mimo, że Cie nie ma,
Odwracam się, widzę Cię w mym cieniu
patrzę z góry, tu idę sam.
Owracam wzrok by patrzeć w słońce
Ty opalasz się tam.
Otwieram okno by wygnać zapach
a on wpada toną cięższy.
Ugotuję kolację z winem
w sklepie sprzedają tylko Twoje ulubione Tempranillo.
W kinie grają tylko Twoje ulubione seriale.
Wyłączę światło, pójdę spać,
ten koc to nim otulałaś się.
Będę więc biegł nocą szybko, zadyszę się,
padnę z wyczerpania, to pot lub łzy.
Tu Cię nie ma, nienawidzisz tego co ja kochałem.
9 listopada 2025
violetta
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek
8 listopada 2025
violetta
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw
8 listopada 2025
sam53