30 lipca 2010
wieczorny przyjaciel
Dniem zamykam oczy, nocą gaszę światło,
Ciemność to teraz ma jedyna towarzyszka,
tak blisko mnie,
tak bardzo kocha mnie
a za nią to wszystko co wraz z nią przechadza się.
Ból, strach to jej przyjaciółki i one też mymi teraz,
Że jutro znów bez Twego ducha obudzę się
To mi wpajają,
do tego przyzwyczajają,
tego uczą.
Tak dobrze się czuję
Bez ogródek mówię to, co kiedyś tak bardzo daleko ode mnie,
Robię to czego się tak brzydziłem.
3 grudnia 2025
wiesiek
3 grudnia 2025
Jaga
3 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta
2 grudnia 2025
wiesiek
2 grudnia 2025
AS
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
Jaga