30 lipca 2010
wieczorny przyjaciel
Dniem zamykam oczy, nocą gaszę światło,
Ciemność to teraz ma jedyna towarzyszka,
tak blisko mnie,
tak bardzo kocha mnie
a za nią to wszystko co wraz z nią przechadza się.
Ból, strach to jej przyjaciółki i one też mymi teraz,
Że jutro znów bez Twego ducha obudzę się
To mi wpajają,
do tego przyzwyczajają,
tego uczą.
Tak dobrze się czuję
Bez ogródek mówię to, co kiedyś tak bardzo daleko ode mnie,
Robię to czego się tak brzydziłem.
9 listopada 2025
violetta
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek
8 listopada 2025
violetta
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw
8 listopada 2025
sam53