21 czerwca 2010
miłości niewierna przyjaciółko
Spoglądam w oczy twe tak pełne śmiechu,
widzę jak odwracasz wzrok nie mogąc patrzeć na moją zniszczoną postać.
Kiedyś tak pełne słodkich łez tulących mój ból,
teraz ironiczny śmiech wydobywa się z nich.
Kaleczy mnie jak skalpel w ręku tych, którzy tak kochają zabijać
odwracam się szukam innych
tych którzy byli tak blisko mnie
i widze że nikogo nie ma---wtedy dopiero zrozumiałem kim byłem,
a kim teraz jestem, jak wiele krzywdy wyrządziłem
jak wiele smutku zadałem.
Własnie teraz to przegląda się w oczach mych tysiackrotnie spotegowane
ono tylko mi pozostało tylko ono mnie rozumie
tylko ono mnie słucha.
Dlaczego Ciebie juz niema, dlaczego mnie odrzuciliscie?
Jestem juz tylko czymś?
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53