Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 29 listopada 2018

Świat się śmieje

Żart w światowej polityce
międzynarodowej,
dawno przekroczył granice
morskie i lądowe.
Sięgnął granic wyobraźni
szarego człowieka,
nie zważajac, że się zbłaźnił
i ośmieszył przekaz.


Komediantów grono rośnie...
i Flipów i Flapów.
Ludzie śmieją się donośniej.
Żart sięgnął pułapu.
Żaden sąd już nie ochroni
osobistych dóbr.
Żartownisiów nie poskromi
milczenie jak grób.


Zakazy niewiele warte
w kpinę zmienią media.
Skazani idą w zaparte.
Śledztwo to komedia! 
Ostrzał jest już incydentem.
Taran - potrąceniem
Komik bywa prezydentem.
Skarga - posądzeniem.


Gdy ustawką jest Ustawa,
a błąd - interesem.
Na żart wszystko już zakrawa
kretyństwa z kretesem!
Nawet w wielkiej ambasadzie
spotkasz kosmetykę
wyłom czyniącą zasadzie
dyskretnym liścikiem.


Więcej śmiechu! Nie ma grzechu,
gdzie jest pikanteria!
Politykom brak oddechu.
Trzęsie się galeria.
Tylko bies od interesów
nie wychodzi z roli
i nikomu ze szmocesu
śmiać się nie pozwoli!


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 listopada 2018

Jesienna nostalgia

Jesienna nostalgia.
Ustrój w neuralgiach
na próżno organy rozgrzewa.
Skutkiem wychłodzenia
stwardniały sumienia,
a ptaszek uparcie nie śpiewa.


Czas znużeń. Choć nóżki 
zdreptały papużki
i pieprzu żądały od rana,
na temat rozróbki
milczą żółtodzióbki.
za szybka jest klatek zamiana.


Czas nadszedł posępny.
Po sępach następny
gatunek chroni łyse głowy.
Wloką się ogony
powiązań śledzonych,
odlotów dalekich - grupowych. 


Jesienny czas mglisty
obraźliwe listy
wysyła na żerowisko,
lecz zmian nie powstrzyma,
bo nadchodzi zima
i wkrótce zamrozi wszystko.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 listopada 2018

Koń jaki jest, każdy widzi!

Świat afer uknutych
wchodził w cudze buty,
a widząc, że doszedł do ściany -
z właściwym refleksem
wystawił nam weksel
przez państwo gwarantowany.


Gdy z uczuć wyzuty
usłyszał zarzuty,
szybciutko powrócił do domu.
Był wolnym człowiekiem,
bo zapłacił czekiem
na sumę stu ośmiu milionów.


Gość wyszedł. Czek wyciekł.
Weksel miał pokrycie -
asekuracji w kryzysach.
Afera uknuta
uwolni bankruta
za kaucję w lokato-polisach!


Sąd nadal jest sądem,
jak wielbłąd - wielbłądem.
Niech dłużnik z procesu nie szydzi!
Ze sporów prawniczych 
nie wychodzisz z niczym...
Koń jaki jest, każdy widzi!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 listopada 2018

Zapowiedź

Jeśli myślałeś o spokoju,
a nawet o przezimowaniu,
czeka cię szok zmiennych nastrojów
i wielkie zmiany w planowaniu.


Świat nie przysypia. Nie zostawi
chwili oddechu w polityce.
Propagandyści są za słabi,
a służby sprzątają ulice.


Są jeszcze morza znikajace
i osiadłe na dnie tankowce
i wielkie armie z prawa kpiące.
Za swoje uważając obce.


A kiedy światowi przywódcy
podnoszą głosy do dyszkantu,
to cóż mogą przy nich malutcy,
prócz komentarzy dyletantów?


Powoływać nowe komisje?
Na zakończnie śledztwa czekać?
Prowokować kolejne scysje?
Czy o Trójmorzu plan odwlekać?


A kto ucieczki zna do przodu,
niechętnie zawsze ustępuje.
Niesie jesień zapowiedź chłodu.
Niech się raczej nie gorączkuje!


Wysoko Kerczu skała sterczy
kryjąc we wnętrzu schron głęboki.
Niesie się po nim śmiech szyderczy,
broniących wstępu do zatoki.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 listopada 2018

Kamizelki

Nurt samoniszczenia -
z drugiej strony - marazm.
Zachowując - zmieniać!
Sądzić, a nie karać!
Rozpad, lub stagnacja?
Bez zmian ordynacji!
Niemców arogancja.
Zadyma we Francji?


Wywiady nerwowo
poszukują iskry.
Ważą każde słowo
wśród umysłów bystrych.
Gdzieś się właśnie rodzi
niebezpieczna siła.
Żółtodziobej młodzi 
maski nałożyła.


Rozpylonym gazem
szczypią - Teraz! Razem!
Do władzy dochodzi
nowy Trzeci Sort.
Nikt im nie przewodzi?
Nie wiesz - O co chodzi?
Rozbitek w powodzi
musi znaleźć port!


Wywiady. Sondaże.
Szsz..! Czujni dziennikarze.
Ogary spuszczone.
Sfora poszła w las.
Fora wystraszone.
W jaką pójdą stronę
niezadowolone
kamizelki mas?


liczba komentarzy: 1 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 listopada 2018

Emanuel

Francja - arogancja w żółtej kamizelce.
Cel - Emanuel. Więcej gazu! Więcej!
W maseczkach i goglach Pola Elizejskie.
Francjo! Lepiej mogłaś wybrać władze miejskie!


A w Warszawie - mżawka. Nasz "Emanuel"
po małych poprawkach, szuka paralel
mogących zestawić, lub wskazać różnice,
jak obie stolice sprzątają ulice.


U nas - świeczki w oczach. Zabronione race.
Tam - wyjeżdża miotacz i ulica płacze.
U nas łez nie ronią nad rozlanym mlekiem.
Walczymy ironią... albo obelg stekiem.


Kulturze ubliża reakcja Paryża.
Nikt się na ten poziom w Warszawie nie zniża!
Żadna telewizja pokazać nie może
naszej - swojskiej draki! W Paryżu jest gorzej!!!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 listopada 2018

Internetowa aktywność służb

Siła spokoju, zamęt wróżb -
internetowa aktywność służb.
Uszy po sobie! Atak - obroną!
Jeszcze wszystkiego nie uzgodniono?


Z gołego żadna szata nie spadnie.
Nie ma znaczenia ładnie - nieładnie.
Ważny jest tylko bilet do kina.
Musi żyć sztuką każda rodzina.


Zagrają służby w szerokim planie.
Ta się rozpadnie - ta pozostanie.
Wojna na pióra po agenturach.
Rusza do boju literatura!


Jakiemu władcy służą wydawcy -
demaskatorzy, dawni oprawcy
w starciu wspomnienia i ujawnienia?
Literatura wychodzi z cienia!


Może to będzie list do Kiszczaka?
Może impreza ukryta w krzakach?
Może relacja z sądowej sali?
Może narada, gdy rząd się wali...


Wszystko na scenę! Wszystko się przyda!
Ja cię nie wydam  - ty mnie nie wydasz.
W ruch poszły miotły wojny na górze.
Stróż bezlitośnie pomiata stróżem.


Zawsze jest dobry i zły policjant.
Na finał zgoda... i koalicja.
Można się zgodnie różnić w poglądach,
aż przyjdzie kryzys - scenę wysprząta. 
 


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 listopada 2018

Poprawiny

Powrót do formuły.
Prawne safanduły
odbierają cięgi.
Składane przysięgi
myli nonszalancja.
Elit elegancja
poszła w zapomnienie.
Zapadło milczenie
zadanej pokuty.
Świat mgłami zasnuty
obłożyła sadź.
Trzeba wici słać!
Gdzie jest Złoty Róg?
Przekroczono próg
obcego nacisku.
Chochoł na ściernisku
chciałby mieć weselej.
Obietnic za wiele
rozsiano po kraju.
Nie były w zwyczaju
targi na urzędzie.
Cicho, głucho wszędzie.
Na zapiecka skraju
pająk nici przędzie...


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 listopada 2018

Golono? - Strzyżono?

Tłumaczyłem długo żonie,
po czyjej musi być stronie
sprawiedliwość odzyskana,
lecz wyszła - nieprzekonana.


Mówiłem o uległości,
sprawiedliwości, miłości
i szacunku dla sędziego.
Nie rozumiała nic z tego.


Łatwiej dziś komuś na miedzy
przetłumaczyć, że z niewiedzy
powstają głupie zarzuty.
Nie... wyłącznie z władców buty.


Że posługują się wiedzą
ci, którzy jeszcze nie siedzą
i musi im przyznać rację,
kto liczył na demokrację.


Wskazał właśnie świat nauki,
gdzie są mędrcy, gdzie nieuki...
i trzeba wreszcie uwierzyć
tym, do których świat należy!


Na to żona... jak to żona,
wyszła na mnie obrażona.
Żadna zdrada (przecież wiecie)
nie przejdzie łatwo kobiecie.


Nawet, gdy zdradzi ktoś inny -
ja w jej oczach jestem winnym?
Pewnie... odpalania rac?
Aż tak boli... zdrada władz.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 listopada 2018

Chodząc po wodzie

Nie widzisz Narodzie, 
że chodzisz po wodzie,
a przecież nie toniesz 
i wciąż składasz dłonie...
i co dzień rozmyślasz o zgodzie. 


Ktoś na to pozwala,
że chodzisz po falach.
Uważasz, że to normalne?
To nie Martwe Morze!
Raz lepiej - raz gorzej...
Od czasu - do czasu... fatalne!


Co powiesz Narodzie?
Zostałeś na lodzie,
a przecież wiedziałeś po chłodach,
że w tych okolicach
zamarza ulica.
Ślizgawka to także jest woda! 


Nie znasz dalszych kroków...
Fałszywych Proroków
i zmian nie rozumiesz po zmianie,
a przecież jest Cudem
opieka nad ludem!
Upadniesz... to znowu Powstaniesz!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Tylko 200,- zł, Porządki, Wiara czyni Cuda!, Wielka Niewiadoma - Czas horroru, Wiersz w malignie bezsennej nocy, Ciepło - Zimno, Wieczór Wieczernika, Polarny chłód uczuć, Kwadryga - marygał, Trochę luzu na wiosnę..., Przed Ciszą, Dziwny ten Ład, Musiałem..., Gdzie pieprz rośnie?, Mosty, Wężykiem!!!, Za siódmą górą..., Bukiet Źyczeń, Panu Najwyższemu... /psalm 25 marca/, Krzywe rogi Architekta, Pomóż! Bogu dziękuj!, Wierszyk bez naghany, Kim jest IwonaN?, Są nowe fundacje i stare zwyczaje, Deliberacje, Strumyczek dobroci, Wielkanocna jałmużna, Stulecie winnych, 44/7, Radość I kara, Remarki, Jednym kliknięciem: f9d6ep, "John Brown naszym przyjacielem jest...", Miała to być spokojna starość, Gratulacje, Mądrości Narodu na postny czas głodu, Banialuki pseudonauki, proszę..., Grypowym grypsem, Konferencja, Panie Boże Polsce pomóż!, Przez palce czas przecieka, Mówca, Mandarynki, Konfrontacje, Dreszczowiec na dobranoc, Zamyślenie, Pierwszy śnieg, Nad Warszawą lepki zmrok, Rok 2025, 100.000,- zł, Słowo, ...in excelsis II, Pod Twoją, Matczyną Obronę... ., Cud Bożego Nrodzenia, Błogosław nam Boże Dziecię!, pomagam.pl, Chwała na Niebie! Pokój Ziemi!, Na wysokościach DOBROCZYNIENIA, Opłatek, Pomożecie?, Dzwonki, dzwonki, śniegu płatki i dziecięcy śmiech, W nieskutecznym rad sposobie, Dziękczynienie, Nie ma lekko..., Po ludzku, Znani, Mówią o nich - anachronizm, Bielszy odcień bieli, Świat za oknem, Moje szczęście poszło spać..., Dobry wieczór - Radość przebudzenia, A-Cardin, Legenda o Śpiącym Narodzie, Nie chcę wojny!, Wierszyk specjalny, Klub Kawalerów Orderów, Wiewiórka, Ostatnia prosta, Pokój za ziemię, Kampania - erotyk, Potop, Spóźniony wiatr, Naga prawda, Sobie a muzom, Rodzinami ruszajmy na cmentarz!, Iza, Hej powiadali hej powiadali..., Goldwasser, Wojna zdalnie kierowana, Żurawiejka, Po obu stronach lustra, Aleją Szczęśliwych Serc, Tam gdzie Ty (pastisz), Uciekł mi dzień..., Jesień, a w górach już zima, Psy, Od "Wesela" do wesela, Splątanym językiem, Jeszcze może parę wiosen..., W zakamarkach nocnych Marków, 112, Lisy wojny, Na drzwiach u Drzwi Pańskich, Telepatia, Sanatorium pod Klepsydrą, Marudzenie rocznicowe bez nadziei na odnowę ., Powaby flirtującej jesieni, Cichym szeptem po kolacji..., Myślę,więc jestem, Spod Drzewa Poznania Złego i Dobrego, Dwie wojny, Demon z popiołów, Wołałnie na puszczy białowieszczańskiej, Język mediów, Źle się dzieje..., Śnię, że jesteś ze mną, Noc po ciężkim dniu, Na huśtawce nastroju, Odra, Szczęściarz?, Komórki do wynajęcia, Widok z Wałów Jagiellońskich, Trochę słońca jesienią..., Jedna chwila, Złota Polska Jesień, Pokolenie Schyłkowe, Politykom wierzyć nie można!, Od powietrza, ognia i wody Wybaw nas, Panie!, Ameryka wybiera, Kalifornia, Po 11-tym, Poranna kawa, Oczekując na Charona, Obrona Sokratesa, Diabeł mnie posłał do Loredo, Chodzą słuchy..., Lifestyle, Błąd kurczaka, Ominęła go sława..., O bajce na kurzych nóżkach, Kaźdy ma swoje Westerplatte, Wkrótce kończą się wakacje, O jeden krok za daleko, "Pamiętaj byś święcił!", Planeta małp, Orzecznictwo - od A do Z (z kropką), Późna randka, Skręt z wiersza, W gorączce Wschodu,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1