Marek Gajowniczek, 17 listopada 2020
Sodomici mniej niż Covid
zagrażają człowiekowi,
gdy wspierają - z obu stron,
poziom partii oraz pion,
korygując wciąż - na przemian
prawicowe odchylenia.
Ciągłe zmiany, penetracja,
nacisk i stabilizacja
odbierają światu chęci,
by sprzeciwiał się i kręcił!
Marek Gajowniczek, 16 listopada 2020
Oddać duszę za Fundusze
i ich powiązania?
Gotowi są parweniusze.
Będą nas nakłaniać!
.
Chcę mieć polityczne bagno
daleko od domu,
gdy nas w bagnie topić pragną -
liberał i komuch!
.
Każą Niemce umyć ręce
piłatowym sądom?
Nie zamierzam znosić więcej
ustępstw ich poglądom.
.
Dyrektywom, zarządzeniom,
szczytom i podziałom.
Liczyć na to, że coś zmienią...
Trzeba iść na całość!!!
Marek Gajowniczek, 15 listopada 2020
Jeszcze rok do bezpłatnych leków,
lecz nie do ludzkiej emerytury,
choć nadzieja, ostatnia w człowieku
wierzy, że może poruszyć góry.
.
Poruszyłaby bazaltowe,
lecz partyjnych - masońskich nie zdoła.
Nazywają się "Narodowe",
lecz w istocie frankfurcka to szkoła.
.
Zwie się także judeochrześcijańską,
w odróżnieniu od genderyzmu -
Nadzwyczajną i Wielkopańską,
przesiąkniętą zmorą defetyzmu.
.
Nic się nigdy w niej zmienić nie uda!
Zawsze są "obiektywne przyczyny",
Naród jednak wierzący w cuda,
czeka dnia, daty i godziny!!!
Marek Gajowniczek, 15 listopada 2020
Oświadczam, jeszcze żyję.
Ruszam się, jem i piję.
Niczego nie oglądam,
Nie słucham i nie żądam.
Żyję bezobjawowo,
Bezmyślnie i niezdrowo.
Bez ewidencji strat.
Co stworzę - idzie w świat,
Jak każda darowizna.
Rekompensat nie przyzna
Mi Pan Minister Gliński,
Bo nieraz język świński
Wymsknie mi się spod pióra,
A Sztuka i Kultura
Są dla mnie niedostępne
I przez to - obojętne,
Jak na wsparcie Fundusze.
Niczego już nie muszę
I donikąd nie zmierzam.
Niczego nie zamierzam
Krytykować lub chwalić
I przejmować się losem...
A gdy się System wali -
Uśmiecham się pod nosem,
Że wreszcie doczekałem!
...
Oświadczam. Podpisałem.
Marek Gajowniczek, 11 listopada 2020
Policja nasza Stołeczna
nie zawsze bywa tak grzeczna
i do różnych jest przeznaczeń.
Kto przeciw PiS-owi skacze,
tego chroni, tego strzeże
przed opresją. W dobrej wierze.
Lecz gdy krzyczą Narodowcy,
że nie chcą dyktatu obcych -
znajdą się kule gumowe
i pały teleskopowe,
by społeczeństwo jednoczyć.
Można także gazem w oczy
i z armatki zimną wodą,
przykład innym dać narodom.
Pan Premier od Bezpieczeństwa
umie uczyć człowieczeństwa,
a i piątki ma dla zwierząt.
Praworządność to... czy nierząd???
Dobry rząd na trudne czasy
dziś na nasyp spychał masy
i z radością świętowania
już wyskoków nie osłaniał!
Marek Gajowniczek, 11 listopada 2020
Pogrążony w żałobie
patrzę na Rząd przy Grobie,
a w mej głowie myśli się trzepocą.
Propaganda dna sięgła
i w korkach pali sprzęgła
licznych tarcz z rządową pomocą.
.
Czas jest bardzo niezdrowy.
Przykład kolumn wojskowych
nie sprawdzi się w uważnym dystansie,
gdy z przewagą blondynek
jest czerwono od szminek
rozmazanych w sprzeciwu transie.
.
Żaden udźwig lawety
nie przekona kobiety,
że kto inny mieć może pierwszeństwo.
Przekonać mnie nie zdoła
zmiana Marszu na koła
i zderzaków... i haków szaleństwo.
.
O miejscach nie ma mowy
na łóżkach w Narodowym
dla skaleczeń i otarć i stłuczek
dla malowanych kobit,
bo wyłączność ma Covid.
Nie słuchano wcześniejszych pouczeń?
.
W lewo? W prawo? Na wprost?
W te i wewte - przez most!
Po swojemu dziś Polska świętuje!
Bez względu na wyniki
grzeje Światu silniki.
Globalista ich nie wyhamuje!!!
Marek Gajowniczek, 11 listopada 2020
BEZRADNOŚĆ I KPINA Z LUDZI
Rządu, który sam się łudził,
że zło jest obłaskawione
I KRAJ ZMIERZA W DOBRĄ STRONĘ.
.
Dziś, dwadzieścia pięć tysięcy...
Jutro, sto...a może więcej?!
.
Przez minione 102 LATA
Czas nas z masonerią bratał
Ścieląc jej przed Polskę drogę,
zamiast w dzwony bić na trwogę
widząc już wcześniejsze próby,
prowadzenia nas do zguby.
.
Teraz każdy Wojewoda
stojąc na zerwanych schodach,
nie spogląda w stronę Nieba,
a zawrócić już się nie da...
.
Pozostała salwa z Puszki,
niepewności i pogróżki
oraz resztki kasy chorych.
Modły nad Puszką Pandory.
Marek Gajowniczek, 11 listopada 2020
II.
Ustawiły się szpalery -
Korpus, kadra, oficery,
Poczty i wieńców jedlina.
Zmiana meldować zaczyna,
Kto dowodzi... kto wystawia...
Ktoś z garnizonu - Warszawiak
Salutuje. Szablą błyska.
Podziw, brawa i PiS w ściskach
Przy Pomniku Stromych Schodów
Z cywilną grupką Narodu.
Pod daszkiem - zamaskowani
Za publiczny aplauz danin
Przyjęli popisków nutę.
Pan Komendant trzasnął butem
I ku masztom zrobił zwrot.
Za nim głowy poszły w lot
I gruchnęło w niebo "Jeszcze...
Palce wyciągnięte dreszczem
Świątecznego uniesienia,
Z obowiązku... i z ramienia
Uderzyły wzniosłe czoła.
Szyje wyciągał, kto zdołał
Ujrzeć dymy rzędu luf,
Grzmiących do ostatnich słów:
"Złączym się z Narodem!"
.
Telewizyjnym obchodem
Prezydenckiej Kwarantanny
Blok wiadomości porannych
Wył w czerwonych pasków smugach.
Na tajniaka tajniak mruga.
Czy zaraz po defiladzie
Na Marsz idziem?
Chyba wjadziem?!
W marsz na kołach?
Kwadratowych!
Z wielkim hasłem Pi - ar - owym:
Wy! Pi - er... potęga druga.
Na tajniaka tajniak mruga,
Mrużąc oko z półuśmiechem.
To się może odbić echem
W wysokich, rządowych sferach
Dymisją vice premiera,
A nawet rządu upadkiem.
Hmm...
Prezydent zaczyna gadkę...
...Świętujący Naród słucha,
Ale opozycja głucha
Na wszelkie ograniczenia
Się nie zmienia,
A chce zmieniać
I lekceważy Orędzie.
.
Ciąg dalszy już jest...
I Będzie!
Marek Gajowniczek, 10 listopada 2020
Wirtualne Święto.
W telewizji - raut!
Flagi już zatknięto.
Za oknem sznur aut.
Wydania specjalne.
Zniknął serial porad.
Hasła tryumfalne.
Rządu protektorat.
W zamkniętej operze
Diwa maski pierze.
Glansują żołnierze
Order po orderze,
A przed szpitalami mrowie.
Wszędzie ostre pogotowie,
Bo przy testach ludzie mdleją,
Czekający za koleją.
Na zdystansowanych prą.
Dziwkom łydki słodko drżą.
.
Ochrypł szef - organizator.
Będzie korek! Będzie zator!
Będzie zderzak na zderzaku.
Kaski zamiast szapoklaków.
Obowiązkowe przyłbice!
W opustoszałe ulice
Będą sypane rac skry.
Co za pompa! Jezu Chry...!
Placów strzegą już tajniaki,
By nie było żadnej draki!
Żadnych wulgarnych okrzyków!
Bohomazów na pomniku!
Szef policji pierś wysadza.
Co za gracja! Co za władza!
Nadzwyczajnej troski stan!
Widzi miasto - kto tu Pan!!!
.
Na tajniaka tajniak mruga...
Długo tu będziemy stać?
Linia ciągła... linia druga!
Urwał nać! No jadź! Już jadź!
Na sygnałach Beemwice.
W tej minister... w tamtej vice...
Wolny przejazd. Nikt nie staje!
Wstęgi, szarfy, gronostaje...
Wieńce, poczty sztandarowe,
Mikrofony na przemowę,
Akselbanty i lampasy.,
Sznur nadredaktorów prasy,
Bondy, Frondy i bonzowie,
Tłuste Misie i grubasy.
Am!
Ba!
Sado!
Rowie!
Atmosfera się rozpala.
Wtem...
Po diable...
Wpadło nagle...
Z wiatrem w żagle...
WYYY...eR...DALAĆ!
.
Święto! Święto!
Nikt nie wątpi,
Po tym d a l s z y ciąg nastąpi...
Marek Gajowniczek, 8 listopada 2020
"O jednego było za dużo"
Podśmiewała się Europa.
Dziś skończywszy z daleką podróżą,
nie usłyszysz, że "szkoda chłopa".
.
Nie wiadomo było którego?
A domysły kwitowano śmiechem,
ale kiedy zabrakło nie tego,
wszyscy zdanie zmienili z pośpiechem.
.
Myszka Mouse ostrzegła Kaczora,
czym się kończy amatorszczyzna,
a choć żart nie doczekał wieczora,
Kaczor racji jej dotąd nie przyznał.
.
Tylko Goofy nie był taki głupi
i dorzucił im od niechcenia:
Jeśli rząd obietnice kupi,
nic nie skończy się na "Do widzenia!"
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
10 października 2024
WIERSZ ZE ŚPIWOREMAtanazy Pernat
10 października 2024
NETFLIXAtanazy Pernat
10 października 2024
NA SZLAKUAtanazy Pernat
10 października 2024
ZACIERAM ŚLADYAtanazy Pernat
10 października 2024
Upadły AniołDeadbat
10 października 2024
BIEGNĄC W DESZCZUAtanazy Pernat
10 października 2024
01010wiesiek
10 października 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 października 2024
Na drzwiach u Drzwi PańskichMarek Gajowniczek
10 października 2024
Yellow Day in October.Eva T.