17 maja 2022
Bez morału
Szykowały mnie na wojnę
przez trzy czwarte wieku
doniesienia niespokojne -
nurt głównego ścieku.
.
Planowano i ćwiczono
ataki jądrowe.
Jedyną były obroną
salwy odwetowe.
.
Sojusznicy - przeciwnicy
wzajemnie się bali.
Nie liczył się głos ulicy
i nerwy ze stali.
.
Grzały się linie gorące
wielkiej polityki.
Przykładano palce drżące
w czerwone guziki.
.
Wszystko strachem się kończyło
i porozumieniem,
bo tych bomb już by starczyło
by odpalić Ziemię!
.
Świat nie poszedł jednak dalej -
po rozum do głowy.
Mocarstwa odurzył szalej
wojen hybrydowych.
.
Musiała się taka zdarzyć,
co przesłania inne
i możemy się oparzyć
dmuchając na zimne.
.
Tylko słowo nam zostało
niewiele znaczące
i stąd prognoz opieszałość
z początkiem i końcem.
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro