20 stycznia 2019
Taka zima...
Przechodzące przez kraj wichry
zostawiają widok przykry,
odcinając drzew wierzchołki.
Zostawiają tylko kołki
i zapuszczone korzenie,
wrośniete głęboko w ziemię.
Wszędzie widać wiele słupów -
przetrąconych kręgosłupów,
wykrzywionych, poskręcanych
imitujących nas samych,
wciąż wspominających raj.
Taka zima. Taki kraj.
Wiele uwag prawa żądnych,
twierdzeniem, że nia ma mądrych,
jest zwyczajowo zbywane,
a te - pokiereszowane
straszą nas wciąż wiatrołomy.
Pozbawione dachów domy,
zakrywane plandekami,
opuszczamy często sami
i szukamy w świata dziurach
miejsca w którym kreatura
nie będzie nas zmuszać - Trwaj!
Taka zima. Taki kraj.
Wsysa ludzi piasek plaży.
Trudno sprawnie gospodarzyć
w Stolicy i na Wybrzeżu.
Ludzie trwają przy pacierzu,
a częściej o lekką ziemię
błagają Boga milczeniem,
wybaczając zło naturze.
Trudno im wytrzymać dłużej
i cierpliwie los swój znosić.
Czy stan klęski ma ogłosić
przerażona wichrem gmina?
Taki kraj... i taka zima.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko