13 maja 2018
Jestem z miasta
Nazbyt wiele jest bolączek,
a nikt nie ma czystych rączek.
Cisną białe kołnierzyki
wąskie gardła polityki.
Na zegarze jedenasta
i agencje - znane w miastach,
mają południową sjestę.
Ja tu podnajemcą jestem -
mówi tajniak do tajniaka.
W telewizji wielka draka.
Goście nagle wstali - wyszli!
Nikt biznesem się nie pyszni,
w którym pobyt bywa krótki.
Żądza rodzi proste skutki.
W polityce rządzą żądze.
Zawsze chodzi o pieniądze.
Czy posiadać je to wstyd?
Oddaj spadek! - krzyczy żyd.
Rozmowa nie była długa.
Jest interes. Jest usługa.
Widzieliście Marsz Wolności!
Jedenasta. Mało gości.
Tajniak pannie puścił oko.
Właściciel siedział wysoko,
ale ktoś lokal wyśledził
i już nieco niżej siedzi.
W telewizji seksafera.
Klient po kieszeniach gmera.
Jeszcze wczoraj miałem diety!
Musi zniżka być - niestety.
Uśmiechnęła się dziewczyna.
Darmo jest trzecia godzina!
Kampania ma swoje prawa.
Czy to Szczecin, czy Warszawa -
trudno zachować powagę,
na twitterze pod hashtagiem,
gdy się grono hejtu zbierze.
Jedenasta. Majtki pierze
obsługa przybytku sztuki.
W telewizji - banialuki
przejechały siedemnastką
razem z satyry namiastką.
Raj w podnajętych mieszkaniach
trudny jest do ujawniania.
Nie chce o tym mówić kasta.
Na zegarze - jedenasta.
Wiesz coś o tym?
Jestem z miasta!
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis