10 kwietnia 2018
To był bardzo dobry wiersz!
To był bardzo dobry wiersz.
Śmierć przypominała Smiersz.
Wśród towarzystw i ołtarzy
nikt go nie chciał zauważyć.
Nie zaciekawił palestry.
Nie pasował do orkiestry.
Skreślony przez byle kogo,
a kosztować mógł za drogo.
To był wiersz poruszający.
Potrącał, jakby niechcący,
narodowe czułe struny.
Budził namysł i rozumy.
Był to wiersz spoza holdingu.
Nie mógł z nim stanąć na ringu,
bo był obcy korporacji
i ubliżał demokracji.
Ukazywał się na czasie,
lecz wydawcom, mediom, prasie,
wydawał się nazbyt tkliwym
i do bólu był prawdziwym.
To nie była prawdy pora.
Na salonach i we dworach
zamykano przed nią wrota
i wiersz nigdy tam nie dotarł.
Na internetowej stronie
skulił się i siadł w ogonie
podobnych mu innych wierszy
i szeptano... nie on pierwszy.
Złożono go pod zniczami,
pod świecącymi knotami.
Pamiętamy! - ktoś przeczyta,
kiedy już odejdzie świta.
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt