9 kwietnia 2016
Rak systemu
Zaraz na początku roku
stanęła władza w rozkroku.
Niby jest już po nowemu,
ale został rak systemu.
Nie pomaga naświetlanie.
Problem: - Zniknie, czy zostanie
od pokoleń dziedziczony
naciek brzydko wykształcony
i oporny na leczenie?
Rak widoczny jest na scenie,
w mediach oraz na uczelniach
Tkanki niezdrowo wypełnia,
a usunąć go nie sposób.
Próbowało wiele osób,
ale zawsze się odradza.
Można uznać: Nie przeszkadza,
jednak są już powikłania.
Rozkrok dobry jest do stania,
ale posuwać się trudno.
Perspektywa jest więc złudną.
Stanowiska - niewygodne.
Może komórki pierwotne
pomogłyby. Skąd je wziąć?
Pewne sprawy trzeba ciąć!
Nie ma politycznej woli,
bo z pewnością to zaboli.
Zmiany już się utrwaliły.
Może nie ma więcej siły?
Informacja poszła w świat,
że trzeba by ośmiu lat,
a tu pierwszy rok się zaczął.
Może inni się rozkraczą
i stać będą w większej grupie
w Wyszehradzie, choć to głupie,
bo zaciskać będą chcieli,
coś, co należy rozdzielić.
Może samo się rozpadnie?
Dawno wygląda nieładnie
i widoczne są przerzuty,
a stoimy nad zepsutym.
Powrócić trzeba do rzeczy,
bo kto inny nas wyleczy.
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta