8 kwietnia 2016
Każdy sobie rzepkę skrobie
Gdzieś na szczytach, ponad nami,
ludzie biją się z myślami,
jak utrzymać się na tronach
i trwa walka nieskończona
w strefach rajów podatkowych.
Obmyślają wielkie głowy,
jak ukrywać swe sezamy.
Może przesłać do Panamy,
na Jersey lub na Kajmany?
My kłopotów tych nie mamy.
Dla nas problemem jest ZUS,
a radością pięćset plus.
Nawet, gdy jednorazową
dadzą podwyżkę groszową,
dla niektórych jest to szok,
że taki odważny krok
podjął dla nas ktoś na szczycie.
Nie dla wszystkich rajskie życie
i transfery i dotacje.
Teraz, kiedy reklamację
złożyliśmy na Brukselę -
nie dadzą nic, lub niewiele
z tego, co się należało,
skoro wolności się chciało.
Mają konta, mają kody
i znaleźli już powody,
żeby grosz wycisnąć z biedy.
Holendrzy, Niemcy i Szwedy
przyjeżdżają na kontrolę,
a ja gwiżdżę i chromolę...
Znowu skrzypek wszedł na dach.
Tańczy, a w kurniku krach!
A na grzędach - tarapaty!
Franki boją się o raty.
AmberGold chce wyjść zza kratek.
Cóż od biedy chce dostatek?
Widać znowu ma za mało,
chce, żeby to dalej trwało
i z podręczną prostytucją
głosują za rezolucją.
Cieszy się nasze pokłosie,
a ja mam to wszystko w nosie,
albo jeszcze głębiej w sobie.
Wierszyk piszę. Rzepkę skrobię.
28 listopada 2025
Arsis
28 listopada 2025
violetta
28 listopada 2025
absynt
28 listopada 2025
Jaga
27 listopada 2025
drachma
27 listopada 2025
wiesiek
27 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
26 listopada 2025
jeśli tylko
26 listopada 2025
jeśli tylko
26 listopada 2025
Jaga