7 kwietnia 2016
Nie ma woli politycznej
Trudno uwierzyć, choć rzecz jest znana,
skąd to milczenie w sprawie kapłana.
Przykryto ciszą apel wznowienia.
On czeka. Inni wyszli z więzienia.
Czy Dni Młodzieży, czy Episkopat
zdecydowali, by nastrój opadł
i wszyscy wzięli "na przetrzymanie",
by nie wspominać o tym kapłanie.
Bo przecież Jerzy walczył ze smokiem,
a to dziś nie jest dobrym widokiem,
gdy raj panamski owoce zbiera,
a miłosierdzie w ludziach umiera.
Boją się przyjąć w domach migrantów,
bo paszportowych zbyt wiele kantów
przymkniętym okiem sieć dziurawiło
i wszyscy wiemy czym się skończyło.
A pan Witkowski spokojnie czeka,
lecz do decyzji droga daleka.
Najpierw jest Smoleńsk, a potem tama.
Przyczyna zwłoki nadal nieznana.
Ciężki ten kamień na grobie leży.
Grzech pierworodny nie dla młodzieży.
O swój ogonek zadbała pliszka.
Liczy się tylko przyjazd Franciszka!
Wolontariusze też mają dusze,
a Kościół dźwiga krzyże przymuszeń.
Sam pan mecenas jest dziś "uśpiony",
a Solidarność nie chce bić w dzwony.
Kto ludziom powie, o co tu chodzi?
Kto komunikiem nieba dowodzi?
Świadkowie leżą dawno pokotem.
Najpierw Trybunał, a Jerzy potem?
Tak polityka nadal utyka,
a miała zniknąć dawna praktyka.
Ktoś jednak strzeże i nie pozwoli.
Prawda tkwi w wierze, a nie ma woli.
17 maja 2025
wiesiek
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya