13 listopada 2015
Papierów szelest
Nie wiem, czy były pożegnania,
a wyprowadzek jest dziś wiele.
Wiele dywanów do trzepania
i wszędzie jest papierów szelest.
Nie było rano limuzyny.
Trzeba samemu siąść za kółkiem
i nie ma jednej już drużyny.
Wyborcy rozwiązali spółkę.
Tyle biegania z "obiegówką".
Niech przyślą choć świadectwo pracy!
A może pojechać taksówką,
lub metrem, jak inni rodacy?
Znosić spojrzenia i uśmieszki
i ten niepokój u pociotków?
U tych, co znają różne grzeszki...
Człowiek się aż gotuje w środku.
Nie wiem, czy były pożegnania,
lecz był na pewno krzyż na drogę,
życzenia i nie doczekania...
i ból wszedł jakiś w lewą nogę.
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek