6 listopada 2015
Jutro idziemy do kina
Nie będą się wstecz oglądać.
Wolą widzieć Jamesa Bonda,
który już od wielu lat
samotnie ratuje świat.
Znikną długie ofiar listy.
Pogrzeb będzie bez asysty,
chociaż na pewno państwowy.
Trzeba patrzeć w okres nowy.
Choć to nie jest gruba kreska,
lecz sprawiedliwość niebieska,
jakoś przeszłość przypomina.
Jutro idziemy do kina.
Już nam kręcą "Powidoki".
W świecie dalekim, szerokim
zaszły tak istotne zmiany,
że wiele zapominamy.
Dziś lotnicze katastrofy
są zmartwieniem Europy,
a nie tylko naszym własnym
ksenofobicznym i ciasnym.
Świat układa większe, nowe,
różne teorie spiskowe.
Dlatego nasz przyszły rząd,
uczy się, co robił Bond!
Linia partii jest już znana.
Na tym ma polegać zmiana,
że już nowy Zero Siedem
zrewanżuje się sam jeden.
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett
1 listopada 2024
do granic smutkuColett
1 listopada 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 listopada 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 listopada 2024
R.I.P.AS
1 listopada 2024
0111wiesiek