6 listopada 2015
Jutro idziemy do kina
Nie będą się wstecz oglądać.
Wolą widzieć Jamesa Bonda,
który już od wielu lat
samotnie ratuje świat.
Znikną długie ofiar listy.
Pogrzeb będzie bez asysty,
chociaż na pewno państwowy.
Trzeba patrzeć w okres nowy.
Choć to nie jest gruba kreska,
lecz sprawiedliwość niebieska,
jakoś przeszłość przypomina.
Jutro idziemy do kina.
Już nam kręcą "Powidoki".
W świecie dalekim, szerokim
zaszły tak istotne zmiany,
że wiele zapominamy.
Dziś lotnicze katastrofy
są zmartwieniem Europy,
a nie tylko naszym własnym
ksenofobicznym i ciasnym.
Świat układa większe, nowe,
różne teorie spiskowe.
Dlatego nasz przyszły rząd,
uczy się, co robił Bond!
Linia partii jest już znana.
Na tym ma polegać zmiana,
że już nowy Zero Siedem
zrewanżuje się sam jeden.
19 marca 2025
wiesiek
19 marca 2025
AS
19 marca 2025
absynt
19 marca 2025
absynt
19 marca 2025
Jaga
19 marca 2025
Eva T.
19 marca 2025
Yaro
19 marca 2025
ajw
19 marca 2025
ajw
19 marca 2025
ajw