9 czerwca 2015
Nie tak łatwo
To nie jest tak wcale łatwo,
prawdę wyciągać na światło.
Wielu ma ją dość głęboko.
Tam, gdzie ucho oraz oko
z trudnością wielką dociera.
Prawda przeszkadza, uwiera
nieraz obu stronom sporu.
Podobna do nowotworu,
jest bolesna, ale własna.
Kiedy człowiek już ją zastał
ujawnioną, całkiem gołą,
nie jest mu wcale wesoło.
Wolał by toczył się spór.
Po to Zastrzeżony Zbiór
jest okryty tajemnicą.
Niektórzy rąbek uchwycą
i wydają wówczas książki.
Krąg odbiorców, dosyć wąski,
może prawdą zmysły sycić,
jeśli zdoła myśl uchwycić.
W ten sposób na I-Pe-eNie
literatów pokolenie
wyrosło nam bardzo liczne,
a tomy, opasłe, śliczne,
zdobią naszych księgarń półki.
Widziano pierwsze jaskółki
zapowiadające Noble.
Powstały w ten sposób groble
prawdy na kłamstwa potopie.
Pokazały Europie
jakich lotów jest tu sztuka.
Prawda nie da się oszukać
i kiedyś ludzi wyzwoli.
Dziś nas cieszy. Nieraz boli,
a czasem bywa brzemieniem
z ciężkim śmiechem lub milczeniem.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53