22 czerwca 2014
Sypie się, sypie!
Sypie się, sypie! - Buja się, buja.
Rękę na pulsie wciąż trzymam tu ja!
Nie ma się po co, pipać po szczypie!
Co się rozmyło - znów się usypie!
Kręci się, kręci! - Miesza się, miesza!
Tego poświęcić! Tego rozgrzeszać!
Rząd się o swoją cnotę nie boi.
Sejm go podniesie. Widzicie! Stoi!
Pokaże wszystkim prokuratura,
jak ma wyglądać u nas kultura.
Gdzie dozwolony będzie epitet.
Rząd jest ponad tym - ma immunitet!
A ustalenia są już konkretne.
Ktoś przecież zbierał w workach saletrę.
Chciał sejm wysadzić i władzę całą.
Czuwały służby. Nic się nie stało.
Po kłębku zawsze dojdziesz do nitki,
a trzeba przyznać - zamysł był brzydki.
Nie będzie tutaj gość ze zmywaka.
Zbierał nagrania. Wysoko skakał.
Gdy wahadełko znów się przechyli -
wpadnie natychmiast w ręce goryli.
Kontrwywiadowcza w tym rządu głowa,
żeby się taki nigdzie nie schował.
Służby pozbawią w mig go publiczki.
A teraz chodźmy na ośmiorniczki!
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek