6 maja 2014
Niebezpieczny zapach kampanii
Stacje zamknięto, bo czuć gaz w metrze.
Ktoś nam w Warszawie zepsuł powietrze.
Są podejrzenia, że na Bankowym
z biur się wydostał zapach niezdrowy.
Może przedostał się Świętokrzyską.
Gdzieś spod pałacu. Stamtąd jest blisko,
albo ze skarpy - spod Kopernika
poszedł do góry. Stamtąd przenika.
Badają służby. Szukają spece
skąd ten gazowy, cuchnący przeciek.
Fetor jak z chlewu, albo ze stajni.
Prawdę odkryto. Rząd ją utajnił.
Pewna babina wyszła z Łazienek
i zobaczyła ciekawą scenę.
Biegł gość naprzeciw. Zatykał nos.
Ktoś w kancelarii zabierał głos.
Po wystąpieniu powiało smrodem.
Co oni czynią z naszym narodem?
Rozniósł to bagno wytarty leming.
Zawlókł za sobą aż do podziemi.
Zapach chwyciły wentylatory.
Metro zamknięte jest do tej pory,
a zamieszanie jest w całym mieście.
Każdy kampanię poczuł nareszcie!
28 grudnia 2024
przed meczemsam53
28 grudnia 2024
lilie pachną wieczoremsam53
28 grudnia 2024
2812wiesiek
28 grudnia 2024
Znikanie świataJaga
28 grudnia 2024
...in excelsis IIMarek Gajowniczek
27 grudnia 2024
2712wiesiek
27 grudnia 2024
zamrożeniejeśli tylko
27 grudnia 2024
między wstydem a rozkosząsam53
27 grudnia 2024
Mroźne płomienieJaga
27 grudnia 2024
Nadzieja i radośćvioletta