18 lipca 2013
Nauka poszła w las
Zapytała mnie niegrzeczna,
jaka jest jej płeć społeczna
i czy ja ją zauważam?
Już dwa razy jej powtarzam,
że dla mnie - tylko kobieca
i to bardzo mnie podnieca
i że nie mam wątpliwości
nawet bez całkiej nagości.
Wcześniej chciała dać mi w gębę,
gdybym wspomniał coś o gender,
albo o relatywności.
Teraz jednak się nie złości,
bo dostrzegam w niej kobietę
z zalet ogromnym bukietem
i wielkim zróżnicowaniem
i niech tak już pozostanie.
Rozdrażnił ją naukowiec,
więc mnie zapytała: - Powiedz,
czy on klapki ma na oczach?
Ja jej na to... że urocza,
że dziewczęca jest i śliczna.
Gender to sprawa publiczna,
która się zrodziła z bólu
tych na UW-u i na KUL-u,
zmieniających wciąż spojrzenia
na to, co w nas się nie zmienia,
a co im jest niedostępne,
więc uznali je za wstrętne.
Niech gadają po próżnicy,
a my cieszmy się z różnicy
i zbadajmy szczegółowo,
jaka jest ta nasza płciowość.
22 lipca 2025
sam53
22 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
Yaro
20 lipca 2025
Yaro
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta