20 lutego 2013
W morzu koło Samoa
Płynąłem w morzu koło Samoa.
Nic nie musiałem. Nikt mnie nie wołał.
Nikt za nic nie chciał żadnej zapłaty.
Czy to sen błogi? Czy to zaświaty?
Czy to klepsydry druga półkula,
w której jest ciepło, choć luty hula?
Było błękitnie i przeźroczyście.
Lekko wygodnie z figowym liściem.
Płynąłem goły, ale bez grzechu
na odprężeniu, resztkach uśmiechu.
Nie było fali i zamilkł win szum.
I nagle dzwonek! - Podwyżka czynszu.
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
wiesiek
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta