20 lutego 2013
W morzu koło Samoa
Płynąłem w morzu koło Samoa.
Nic nie musiałem. Nikt mnie nie wołał.
Nikt za nic nie chciał żadnej zapłaty.
Czy to sen błogi? Czy to zaświaty?
Czy to klepsydry druga półkula,
w której jest ciepło, choć luty hula?
Było błękitnie i przeźroczyście.
Lekko wygodnie z figowym liściem.
Płynąłem goły, ale bez grzechu
na odprężeniu, resztkach uśmiechu.
Nie było fali i zamilkł win szum.
I nagle dzwonek! - Podwyżka czynszu.
28 listopada 2025
wiesiek
28 listopada 2025
sam53
28 listopada 2025
sam53
28 listopada 2025
sam53
28 listopada 2025
sam53
28 listopada 2025
Arsis
28 listopada 2025
violetta
28 listopada 2025
absynt
28 listopada 2025
Jaga
27 listopada 2025
drachma