17 stycznia 2013
Moja nienormalność
Chwalę się nienormalnością.
Moja polskość to wszystko co mam.
Nienormalność jest moją miłością.
Jest jedyną, najpiękniejszą jaką znam.
Ona w świecie najwspanialej mnie wyróżnia.
Innym każe uważniej mi się przyglądać.
Narodowa, wspólnotowa jest! - Nie próżna!
Kiedy zechce, może mojej krwi zażądać!
Jest powstańcza, niebezpieczna, choć obita.
Gruboskórna, utwardzona w ruskich łagrach.
Nic nikomu nie tłumaczy i nie pyta,
Podrywa się, kiedy ktoś Mazurka zagra.
Nienormalną i niepowtarzalną
Moja miłość jest - jak moja Ojczyzna.
Nie chce ulec - być poddańczą i ofiarną.
Pancerz wiary nosi na swych bliznach.
Może nie jest z nią europejska,
A na pewno nie lizbońska i unijna.
Nie układna, niewolnicza i plebejska,
Ale nasza - nienormalna, całkiem inna!
Żaden naród nie ma tej muzyki -
Łazienkowskiej i rewolucyjnej.
Inni zwody preferują i uniki.
My wolimy stać w pozycji silnej!
I chwalić się swą nienormalnością,
Żeby była dla zaborców ostrzeżeniem!
Nazywamy po swojemu ją - polskością!
Jak nasz naród, naszą wiarę, naszą ziemię.
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta